https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Polacy najsmutniejszym narodem świata?

inf. pras.
Polacy zajmują ostatnie miejsce w światowej "Lidze Dobrej Zabawy"- wynika z badań portalu społecznościowego Badoo.com, przeprowadzonego w związku z trwającym karnawałem. Najlepiej na świecie potrafią się bawić Argentyńczycy. W Europie na pierwszym miejscu uplasowali się Hiszpanie, Polaków wyprzedzają też Rosjanie i Niemcy.

Polacy bawią się rzadziej niż jakiekolwiek inne narodowości na świecie - wynika z pierwszego, międzynarodowego badania przeprowadzonego przez Badoo.com - portal społecznościowy służący do poznawania nowych ludzi.

Częściej od nas bawią się Rosjanie, dwa razy częściej niż my z uciech życia korzystają Niemcy.

"Karnawał to okazja do dobrej zabawy" - mówi Louise Thompson, dyrektor ds. PR Badoo - portalu liczącego ponad 170 milionów użytkowników z 180 krajów, w którym można czatować, umawiać się na randki i poznawać nowych ludzi. "Choć w Polsce karnawał był zawsze hucznie obchodzony, wygląda na to, że dziś Polacy, bardziej niż inne narody, powinni wrócić do tej tradycji."

Badoo zapytało 17,000, głównie młodych, osób z 17 krajów świata, jak często "naprawdę dobrze się bawią", np. wychodząc ze znajomymi.

Badanie Badoo ujawniło, że przeciętny Polak, dobrze bawi się tylko nieco ponad 5 (5,3) dni w miesiącu, co plasuje nasz kraj na ostatnim miejscu rankingu, tak w skali europejskiej, jaki i światowej.

Nawet zajmujący przedostatnie miejsce światowego rankingu młodzi Rosjanie bawią się prawie 7 (6,7) dni w miesiącu. Młodzi Argentyńczycy, którzy są liderami dobrej zabawy na świecie, bawią się trzy razy częściej niż Polacy - prawie 15 (14,8) dni w miesiącu lub co drugi dzień.

41% młodych Argentyńczyków, 31% młodych Niemców i nawet 13% młodych Rosjan twierdzi, że dobrze bawią się "prawie codziennie" w porównaniu z zaledwie 9% młodych Polaków.

Najczęściej w Europie bawią się Hiszpanie. Pomimo trudnej sytuacji ekonomicznej w kraju, ponad jedna trzecia (34,2%) młodych Hiszpanów uważa, że dobrze się bawi "prawie codziennie", a przeciętny młody Hiszpan korzysta z życia 13 (12,9) dni w miesiącu. Nawet znani z ciężkiej pracy młodzi obywatele Niemiec bawią się 12 (12,1) dni w miesiącu - czyli ponad dwa razy częściej niż Polacy.

"Wygląda na to, że my, Polacy traktujemy siebie zbyt poważnie" - mówi Matylda Setlak, konsultantka ds. PR, mieszkająca w Wielkiej Brytanii, prowadząca kampanie w mediach adresowanych do Polonii, w tym m.in. dla Badoo. "Na to złożyło się wiele czynników, takich jak nasza historia i doświadczenia, wojna, komunizm. Różnicę w mentalności zauważyłam natychmiast po przyjeździe do Wielkiej Brytanii - Brytyjczycy są nastawieni do życia zdecydowanie bardziej pozytywnie."

Czy jednym z takich czynników może również być klimat panujący w Polsce?

Jak pokazuje badanie Badoo, cieplejsze nacje bawią się częściej niż zimne. W czołówce "Ligi Dobrej Zabawy" znalazły się kraje cieszące się wysokimi temperaturami, zaś na jej końcu Polska i Rosja czyli państwa, w których przez znaczną część roku panuje chłód.

"Umiejętność dobrej zabawy to zarówno sztuka, jak i talent" - mówi Thompson. "Wiąże się często z byciem spontanicznym, a to wymaga rezygnacji z kontroli. Być może badanie ujawnia trudność Polaków w tym zakresie".

"Zabawa jest ważną częścią naszego życia" - dodaje Thompson. "Nasze badania sugerują, że niektórzy Polacy niestety nie mają za wiele frajdy".

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 15

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

T
Tomasz Lis
No to cieszyć się k...a ! Bo jak nie to wam VAT podniesie.
D
Delon
ja z MOPS-u nie korzystam
o
obserwator
Ja mam kase , ale na pewno nie z uczciwej pracy
k
kusmierski
Zabawa jest dla dzieci, w polsce cza zapie**alać !!!
D
Delon
bidoku
o
obserwator
Tatuś nowobogacki ci da??
t
tw bolek
czy co ?
D
Delon
to albo prosić muszą o łaskę i pomoc albo przepraszać za grzechy - jaka religia taki kraj . A ja to w d**** mam . Wolę pić i walić fajne laski tak jak co poniektórzy przedstawiciele waszej religii zwanymi księżmi . Przynajmniej robię to nie narażając się na krytykę tak jak ci którzy robią to po kryjomu bedąc na straży jedynie słusznej religii
c
coto
metodologia powala na kolana : portal od poznawania ludzi ocenia nasza zabawowosc.
to tak jakby zapytac tych od jazdy bokiem o ogolnopolskie szanowanie przepisow drogowych. pod-grupa nie daje wynikow o wiekszej grupie.
lepszynowysacz.wordpress.com
J
Jan Polewka
Gdzie wszyscy byli przyjażni i uśmiechnięci , dziś każdy patrzy tylko "na kase" i zazdrości każdemu co coś ma .Gdy ktoś idzie uśmiechnięty to zaraz moze dostać /co ci tak wesoło/
j
jony
A nie cieszyć się
s
smutna
Mnie to wcale nie dziwi, pracy nie ma, a jak coś znajdziesz to pracujesz na zlecenie aż do następnego widzimisię szefa. Utrudniane jest założenie własnej działalności, mieszkania drogie, a jak już jesteś szczęściarzem i masz zdolność kredytową, to zaciągasz kredyt, po to aby żyć z nim na karku przez resztę życia....praca w służbie cywilnej jest tylko dla pociotków...
k
krakus
Co ze wsi przyjechali do miasta , i co "tatuś krowe sprzeda" to baluja
X
XXL
A ja myślę,że tą średnią to i tak mamy zawyżoną przez różne elity.
Przeciętny Polak z najniższą średnią płacą 1200 na rękę , umowy śmieciowe, dziś pracujesz a jutra nie jesteś pewny, bez perspektyw.... i z czego się tu cieszyć ?
Może ci co dostają po 50 tys zl nagrody to się bawią.... i podnoszą średnią.
r
rf34
a z czego tu sie qurwa cieszyc?
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska