Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pole golfowe w Siarach jest dostępne dla każdego

Lech Klimek
Dzięki pasji jednego człowieka, w Siarach powstał mały uniwersalny kompleks sportowy. Wszystkie jego elementy są ogólnie dostępne.

Te pomysły na zagospodarowanie łąki pod szkołą brałem z podróżny po Europie - opowiada Bogdan Roman, nauczyciel wychowania fizycznego w Zespole Szkół w Siarach. - Pierwsza była siłownia, którą podpatrzyłem na jednym z osiedli mieszkaniowych w Istambule. Potem powstały pozostałe części, wszystkie finansowane z programu Leader+.

Leader+ to program finansowany z funduszy strukturalnych UE, został opracowany z myślą o ułatwieniu działaczom lokalnym z obszarów wiejskich rozpoznania długoterminowego potencjału ich regionów. Zanim na łące koło szkoły w Siarach zaczęły powstawać obiekty terenowe istniało tam mało wykorzystywane pole biwakowe. Pole, które nie stanowiło żadnego realnego potencjału.

- Na początku była właśnie siłownia terenowa, pierwsza w naszym regionie - mówi Bogdan Roman. - Wielką satysfakcją jest dla mnie to, że takie obiekty zaczęły potem licznie powstawać na terenie powiatu, i wszystkie są wzorowane na naszym projekcie - dodaje. - Poniżej siłowni powstała terenowa trasa rowerowa.

Siłownia i trasa rowerowa to był początek inwestycji na dawnym polu biwakowym w Siarach. Powstawały kolejne obiekty. - Kończyłem jeden projekt i natychmiast zaczynałem następny. To nigdy nie były jakieś wielkie pieniądze, raczej małe granty - relacjonuje. - Następny był plac zabaw dla dzieci, nie mieliśmy takiego koło szkoły, a w związku ze zmianami w szkołach dotarły do nas sześciolatki, taki plac musiał powstać - dodaje.

Wszystkie projekty powstały przy finansowym udziale gminy Sękowa, jak mówi Roman, gdyby nie wsparcie gminy to nie udało by się tego wszystkiego zrealizować. Gmina pożyczała realizatorom projektów pieniądze na wkład własny i udzielała też wsparcia merytorycznego.

- Gdy mieliśmy już prawie wszystko, pomyślałem o dopełnieniu tego czymś spektakularnym, naprawdę wyjątkowym - z uśmiechem relacjonuje Roman. - Tak zrodził się pomysł na pole golfowe, najbliższe tego rodzaju obiekty są w okolicach Krakowa, tu u nas chyba nikt wcześniej nie pomyślał o czymś takim, znów jak z siłowniami jesteśmy prekursorami - dodaje, a uśmiech nie schodzi z jego twarzy. Pole wkomponowane zostało w typowy krajobraz, otoczony granicą gęstego lasu i rzeki. W Siarach chcą przyciągnąć na nie młodzież i dorosłych, by spróbowali swych sił w grze w golfa.

- Jak wszystko, co tu powstało, tak i budowę naszego pola sfinansowaliśmy z programu Leader+ - relacjonuje Bogdan Roman. - Projekt wykonał nam pan Janusz Rotko, który w pełni wykorzystał potencjał terenu. Nasze pole ma 14 dołków, co trochę rozmija się z regulaminowymi zapisami gry - kontynuuje. - Nie można tu rozgrywać zawodów, ale dzięki ukształtowaniu terenu świetnie nadaje się do stawiania pierwszych kroków. Zakupiliśmy również podstawowy sprzęt, czyli kije i piłki. Tu już nie było kompromisów i jest to sprzęt w pełni profesjonalny - dodaje Roman. - Pierwszym instruktorem na polu był Grzegorz Brudziński, który wprowadził mnie w tajniki tej gry, pokazał podstawowe uderzenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska