Postawieniem zarzutu z Ustawy o ochronie zwierząt, zakończyło się postępowanie wobec zatrzymanego 48 – letniego mieszkańca Oświęcimia. Mężczyzna jest podejrzany o zabicie swojego psa siekierą.
O zdarzeniu oświęcimskich policjantów powiadomili inspektorzy OTOZ Animals. Martwego psa z kilkoma ranami na głowie odnaleźli mieszkańcy jednego z bloków w Oświęcimiu. Z relacji świadków wynikało, że do zabicia psa miało dojść w piwnicy pobliskiego bloku, w której funkcjonariusze zabezpieczyli ślady krwi oraz siekierę, która mogła posłużyć sprawcy do zabicia zwierzęcia. W trakcie prowadzonego postępowania policjanci ustalili, że zabicia psa dokonał jego właściciel, 48 – letni mieszkaniec Oświęcimia, który po zdarzeniu wyjechał z miasta.
Mężczyzna został zatrzymany w miejscu zamieszkania 3 lipca, a następnie trafił do policyjnego aresztu. Na podstawie zebranych dowodów policjanci postawili podejrzanemu zarzut niehumanitarnego zabicia zwierzęcia, a następnie doprowadzili przed oblicze prokuratora, który zastosował wobec podejrzanego dozór oraz poręczenie majątkowe. Za popełnione przestępstwo sprawcy może grozić kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
W powyższej sprawie niezwykle ważna była postawa mieszkańców Oświęcimia, którzy zbulwersowani karygodnym czynem wobec bezbronnego zwierzęcia, dokonali własnych ustaleń, a następnie powiadomili służby.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Jak wygląda praca weterynarza?
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news
Follow https://twitter.com/gaz_krakowska