Przed kilkoma dniami policjanci przeprowadzili akcję przeciwko biznesowi narkotykowemu. Dzień wcześniej patrolowali teren gminy Zielonki i zauważyli znane im bmw. Posiadali informacje, że tym pojazdem poruszał się mężczyzna trudniący się przestępczością narkotykową. Policjanci zatrzymania auto do kontroli. Kierowcą był 23-letni mieszkaniec Krakowa, który nerwowo zareagował na policyjną kontrolę.
W trakcie przeszukania pojazdu, pod jedną z wycieraczek kryminalni znaleźli cztery zawiniątka z folii aluminiowej z zawartością marihuany, o łącznej wadze przeszło 20 gramów oraz wagę elektroniczną do ważenia narkotyków schowaną w kieszeni drzwi od kierowcy.
Następnego dnia w ręce policjantów wpadł kolejny dealer. Kryminalni z samego rana zapukali do drzwi 25-letniego mieszkańca Krakowa, który według posiadanych przez nich informacji także trudnił się handlem narkotykami. Policjanci starannie przeszukali jego mieszkanie i znaleźli w biurku i szafie ponad 0,5 kg marihuany, zapakowanej w cztery worki strunowe. Ponadto znaleźli trzy młynki do kruszenia narkotyków.
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani. Usłyszeli zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających. Dodatkowo 23-latek usłyszał zarzut udzielania narkotyków innej osobie oraz handlu narkotykami.
Decyzją sądu obaj zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące. Za popełnione przestępstwa grozi im do 10 lat więzienia.
POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
Autor: Joanna Urbaniec