Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polsat Boxing Night. Skandal po walce Adamek-Molina. Sędzia uderzony przez kibica w głowę

Artur Gac
fot. Polsat Boxing Night
Małopolanin Leszek Jankowiak, sędzia ringowy prowadzący walkę wieczoru Tomasza Adamka z Erikiem Moliną w Tauron Arenie Kraków, po przerwaniu pojedynku „Górala” z Amerykaninem stał się obiektem chuligańskiego ataku. - Nieprzyjemności dosięgły mnie już w hali, gdy od kibica dostałem ordynarnie w głowę. Na szczęście nie oberwałem z pięści, tylko z otwartej ręki – wyznaje doświadczony arbiter.

ADAMEK - MOLINA KTO WYGRAŁ? Zobacz wynik walki Polsat Boxing Night w Kraków Arena [RELACJA NA ŻYWO]

Zdaniem Jankowiaka krytyka, jaka dosięgła go po wyliczeniu Adamka i przerwaniu pojedynku na gali Polsat Boxing Night jest całkowicie nieuzasadniona. - Interpretacja, na którą powoływano się w programie telewizyjnym, była zupełnie nietrafiona i mam nadzieję, że wynikała jedynie z niewiedzy. W każdym razie wypaczono zasady działania całego systemu, czyli przedstawiono widzom kompletną bzdurę, która rzutuje na moją reputację - mówi sędzia.

O ile na konstruktywną krytykę arbiter jest skłonny odpowiadać, o tyle wydaje się być wielce zaniepokojony falą hejtu w internecie, jaka dotyka go od kilkudziesięciu godzin. - Wiadomość o treści: „jeśli jesteś głodny, to chętnie napełnię ci gębę gównem” jestem w stanie udźwignąć. Ale co stanie się, jeśli jakaś osoba odszuka mój adres i zrobi krzywdę komuś z mojej rodziny? Jak o tym myślę, to jestem zaniepokojony – denerwuje się Jankowiak.

Cała rozmowa z czołowym polskim sędzią bokserskim w środowym wydaniu gazety.

**

Polsat Boxing Night 2016 Kraków: Adamek - Molina. Pogromca „Górala”: Mój cios był kwestią czasu**

">

fot. Polsat Boxing Night

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska