43-letni dziennikarz do tej pory znany był z zupełnie innej roli. Zwykle komentował wydarzenia zarówno z pięściarskiej sceny jak i z piłki nożnej. Ostatnio postanowił jednak też zostać promotorem. Jego agencja nosić będzie nazwę - MB Promotions.
Jak podkreśla Borek, nie jest to jego pierwsza przygoda z promotorskim światem. Wcześniej wielokrotnie negocjował warunki walk pięściarzy na galach Polsat Boxing Night, więc doświadczenie na tym polu jakieś już ma.
- W przypadku wielu poprzednich gal siedziałem nad kontraktami w nocy i negocjowałem warunki z poszczególnymi zawodnikami. Najtrudniejsze negocjacje do tej pory to pięciotygodniowa dyskusja z Donem Kingiem dotyczące przyjazdu do Polski Erika Moliny. Były mnóstwo detali, kłóciliśmy się o każdy punkt, spędzałem nad tymi papierami długie tygodnie. Teraz aż tak trudno nie powinno być. Nabrałem trochę doświadczenia i dystansu. Przyzwyczaiłem się, że jednocześnie prowadzi się kilka rozmów - powiedział Borek przed kamerami Polsatu Sport.
Dziennikarz słonecznej stacji będzie organizował wydarzenie, do jakiego dojdzie 24 czerwca w Ergo Arenie. Wiemy już na pewno, że w jednej z walk zobaczymy Tomasza Adamka. Nazwisko jego rywala nie jest jednak jeszcze znane.
Między linami, w gdańsko-sopockim obiekcie, pojawi się też Mateusz Masternak. Karty z kolejnymi nazwiskami odkrywane mają być stopniowo w najbliższych tygodniach. Wkrótce do sprzedaży trafią też bilety na to wydarzenie.
MAGAZYN SPORTOWY24 - Mariusz Pudzianowski: Tyberiusz poczuje, co to ból
Opracował: ŁŻ