Polska zagrożona deficytem wody. Pomogą naukowcy?
Rektor Uniwersytetu Rolniczego prof. Sylwester Tabor mówi, że Polska jest zagrożona deficytem wody.
- Rocznie na mieszkańca przypada 1600 m3 wody. Średnia w Europie jest prawie 3-krotnie większa (4500 m3). Przy tak niskich zasobach, w trakcie suszy, wskaźnik ten obniża się poniżej 1000 m3, co jest sytuacją dramatyczną, szczególnie dla sektora produkcji żywności - przekonuje.
Rektor podkreślił też, że poważnym problemem jest również bardzo niska retencja.
- W naszym kraju łączna objętość wody, zmagazynowanej w zbiornikach retencyjnych, stanowi tylko 6 proc. objętości średniego rocznego odpływu rzek. W tych warunkach musimy liczyć się z zagrożeniem braku wody w naszych domach, a nie tylko wykorzystywanej na cele produkcyjne - dodał profesor Tabor.
Stąd pomysł, by utworzyć Międzyuczelniane Centrum Badawcze "WODA", które pochyli się nad kluczowymi problemami, związanymi z deficytem wody. W środę, 7 czerwca, porozumienie w sprawie jego powołania podpisali przedstawiciele trzech krakowskich uczelni: Uniwersytetu Rolniczego, Akademii Górniczo-Hutniczej, jak również Politechniki Krakowskiej. Naukowcy skupią się na prowadzeniu badań z zakresu hydrogeologii, hydrogeochemii i gospodarki wodnej. Pochylą się również nad zmianami klimatu.
- Integracja krakowskiego środowiska naukowego na rzecz rozwiązywania jednego z najistotniejszych problemów XXI wieku, jakim jest dostęp do zasobów wodnych, jest naszym wspólnym sukcesem - dodaje prof. Jerzy Lis, rektor Akademii Górniczo-Hutniczej. - Z każdej uczelni nad zagadnieniem gospodarki wodnej pracować będą eksperckie grupy - podkreśla.
- Przecież na te zdjęcia można patrzeć bez końca! Kraków z lat 90. to jak inna planeta
- Najlepsze punkty widokowe na Tatry. TOP 10 miejsc, które Cię zachwycą!
- Horoskop na czerwiec 2023 dla wszystkich znaków zodiaku
- W małopolskich lasach już rosną grzyby! Pierwsze okazy robią wrażenie
- Pierwsi plażowicze pojawili się już na Zakrzówku. Można już kąpać się tam legalnie!
