Polska - Włochy. WYNIK na żywo. Kadra wciąż gra o awans w Lidze Narodów, ale w fatalnym stylu LIVE 15.11

Włochy - Polska. WYNIK na żywo 15.11

To był jeden z najgorszych występów polskiej kadry w ostatnich latach, mimo że przecież słabych nie brakowało. Nowi gracze w kadrze Jerzego Brzęczka nie udźwignęli odpowiedzialności, a starsi nie zdołali wznieść się na wyższy poziom.

Włosi, którzy musieli wystąpić w eksperymentalnym składzie z uwagi na plagę koronawirusa, panowali niepodzielnie od pierwszej do ostatniej minuty. Przewaga była wręcz szokująca, bo po udanych meczach październikowych w Lidze Narodów i wygranych meczach towarzyskich z Finlandią i Ukrainą spodziewaliśmy się kursu wzrostowego. Tymczasem w niedzielę Biało-Czerwoni zachowywali się na murawie tak, jakby zapomnieli, czego się przez ostatnie tygodnie nauczyli.

Znów zawiódł Grzegorz Krychowiak, kiepski występ zanotował Arkadiusz Reca, ale chyba wymienianie kolejnych nazwisk nie ma sensu - po prostu drużyna jako całość zagrała bardzo źle.

Kamil Glik: Cały mecz praktycznie się broniliśmy. Być może dobrze, że zostaliśmy sprowadzeni na ziemię, bo już się pojawiały głosy, że możemy wygrać Ligę Narodów

- Mamy drużynę średnią, która takim Włochom, Niemcom czy Hiszpanii, przy dobrym nastawieniu psychicznym, może tylko napsuć krwi - dodał Glik.

Włochy - Polska 2:0 (1:0)

Bramki: Jorginho 27, Berardi 83.
Polska: Szczęsny - Bereszyński, Glik, Bednarek, Reca - Jóźwiak (46 Góralski), Krychowiak, Moder (46 Zieliński), Linetty, Szymański (46 Grosicki) - Lewandowski.

Przebieg 2. połowy
90 min - sędzia dolicza 3 minuty. Płacheta rozgrzewa się przy linii, ale chyba niepotrzebnie. Gospodarze bliscy zdobycia trzeciego gola, ale Polakom dopisuje szczęście. Szczęsny rozegrał trzeci mecz przeciw Italii i po raz trzeci przegrał. Jego bilans bramkowy: 0-5.
83 min - Włosi zdobywają drugą bramkę, tym razem trafia do siatki Szczęsnego Berardi.
77 min - Góralski fauluje na drugą żółtą kartkę i Polska kończy mecz w "10".

74 min - za Linettego wchodzi Milik, co oznacza, że walczymy o wyrównującego gola.
72 min - trwa walka, głównie w środku pola, mecz stracił na atrakcyjności. Polacy wciąż utrzymują jednobramkową stratę. Włosi domagają się rzutu karnego (jeden z obrońców trafiony w rękę), ale arbiter jest niewzruszony.
62 min - po ostrym faulu Góralskiego (żółta kartka) Włosi ruszyli do rękoczynów, ale sędzia szybko ostudził ich zapędy. Nadal przewaga gospodarzy, którzy swobodnie operują piłką i nie pozwalają Polakom na otrząśnięcie się.
46 min - Brzęczek reaguje, za młodych Modera, Szymańskiego i Jóźwiaka wchodzą doświadczeni Zieliński, Grosicki i Góralski.

Cud, że Polacy przegrywają tylko 0:1. Farciarz z tego Brzęczka - komentują eksperci. Na razie to chyba najsłabszy mecz kadry za jego kadencji. W ogóle nie przypomina tego, który Polska rozegrała we Włoszech w pierwszej edycji Ligi Narodów, gdy uzyskała cenny remis. Ani ostatniego, także zremisowanego, tyle że w Gdańsku. Zrezygnowana mina schodzącego do szatni Roberta Lewandowskiego mówiła wszystko o postawie Biało-Czerwonych w pierwszej połowie.

Ewentualna porażka z Włochami bardzo skomplikuje szanse reprezentacji Polski na awans do Final Four. Po porażce Bośni i Hercegowiny z Holandią 1:3, musielibyśmy w środę liczyć na porażkę Włochów z Bośnią i równocześnie na naszą wygraną z Holandią w Chorzowie. Remis Polakom nie wystarczy, bo będą mieli gorszy bilans bezpośrednich meczów z Włochami. Przed nami jednak jeszcze druga połowa spotkania.

Przebieg 1. połowy
45 min - polska druga linia nie jest w stanie przeciwstawić się włoskiej, przewaga gospodarzy momentami jest przytłaczająca. Goście od początku dali rywalowi narzucić sobie jego styl gry i nie potrafili otrząsnąć się aż do przerwy.
27 min - rzut karny dla Włochów po faulu Krychowiaka, który został ukarany żółtą kartką. Wykonawcą jedenastki był Jorginho i Włosi objęli prowadzenie. Tym razem już nieodwołalnie.
20 min - Insigne strzelił bramkę, lecz arbiter jej nie uznał. Przedwczesna radość Włochów, ale faktem jest, że w pierwszych minutach to oni dyktowali warunki gry na swoim terenie.

Polacy na Stadionie Śląskim

W ostatnim, rozegranym 11 listopada w Chorzowie towarzyskim meczu z Ukrainą Polska wygrała 2:0 po golach Krzysztofa Piątka i Jakuba Modera. Z Włochami zagra już Robert Lewandowski, który to spotkanie oglądał z trybun. W obronie wystąpi nasz najlepszy duet stoperów Kamil Glik - Jan Bednarek. Przed Biało-Czerwonymi otwiera się wielka szansa na zwycięstwo z Włochami, bo rywale są zdziesiątkowani przez koronawirusa i inne problemy zdrowotne.

Polacy zagrali z Ukrainą w eksperymentalnym składzie i nie wszystko im wychodziło, ale na tle wymagającego rywala zaprezentowali się bardzo solidnie.

Nawierzchnie boisk, na których gramy w kraju, nie są optymalne. Mam nadzieję, że w którymś momencie firmy i ludzie odpowiedzialni za jakość murawy przygotują ją w odpowiedni sposób - mówił po meczu Jerzy Brzęczek.

Na tej samej murawie Stadionu Śląskiego Polacy zagrają 18 listopada z Holandią w meczu kończącym fazę grupową Ligi Narodów.

Polska walczy w dywizji A Ligi Narodów, a stawką jest awans do fazy finałowej, której może nawet zostać gospodarzem. W drugiej edycji rozgrywek bierze udział 55 reprezentacji w 14 grupach i czterech dywizjach.

W pierwszej kolejce Polska uległa w Amsterdamie Holandii 0:1, a Włochy zremisowały z Bośnią i Hercegowiną 1:1. Następnie Polacy pokonali Bośnię i Hercegowinę 2:1, a Włosi ograli Holandię na jej terenie 1:0. 11 października Bośnia i Hercegowina nieoczekiwanie zremisowała z Holandią 0:0 i ten sam wynik osiągnęła Polska w spotkaniu z Włochami w Gdańsku. Następnie Italia zremisowała z Holandią 1:1, a Polska ograła Bośnię i Hercegowinę 3:0.

Reprezentacja Polski pewnie pokonała osłabionego czerwoną kartką rywala z Bośni i Hecegowiny i objęła prowadzenie w grupie 1. Robert Lewandowski, który był kontuzjowany w gdańskim spotkaniu z Włochami, zagrał od pierwszej minuty i strzelił dwa gole. Trzeciego dołożył Karol Linetty, a świetną partię poza nim w meczu Polska - Bośnia i Hercegowina rozegrali także Mateusz Klich i Jacek Góralski.

Nasi piłkarze mają 7 punktów (bramki 5-2), Włosi 6 pkt (3-2), Holendrzy 5 pkt (2:2), a Bośnia i Hercegowina 2 pkt (2:6).

LIGA NARODÓW: WYNIKI, TABELE, TERMINARZ [TUTAJ]

Polska – Ukraina. Kiedy? Gdzie oglądać? 15.11

Mecz 5. kolejki Ligi Narodów Włochy - Polska odbędzie się 15 listopada w Reggio Emilia. Transmisja na żywo w TVP 1 o godz. 20.45, studio w TVP Sport od godz. 18.05.

• Kiedy? 15 listopada (niedziela)
• O której mecz? 20.45
• Studio TV: TVP Sport, TVPSPORT.PL, aplikacja mobilna od godz. 18.05
• Transmisja TV: TVP 1, TVPSPORT.PL i w aplikacji mobilnej

Włochy - Polska. Koronawirus w zespole Italii

Włosi mają poważny problem, ponieważ zakażony koronawirusem jest i selekcjoner Roberto Mancini, i wielu piłkarzy. Ostatnie doniesienia mówią, że wykluczonych z gry jest aż dziesięciu zawodników. Na wszelki wypadek Włosi powołali więc aż 41 graczy na listopadowe mecze.

Kadra Włoch na listopadowe mecze:

bramkarze: Alessio Cragno (Cagliari), Gianluigi Donnarumma (AC Milan), Alex Meret (Napoli), Salvatore Sirigu (Torino)
obrońcy: Francesco Acerbi (Lazio Rzym), Cristiano Biraghi (Fiorentina), Leonardo Bonucci (Juventus Turyn), Davide Calabria (AC Milan), Domenico Criscito (Genoa), Danilo D'Ambrosio (Inter Mediolan), Giovanni Di Lorenzo (Napoli), Emerson Santos (Chelsea Londyn), Alessandro Florenzi (Paris Saint-Germain), Gianluca Mancini (AS Roma), Angelo Ogbonna (West Ham United), Luca Pellegrini (Genoa), Alessio Romagnoli (AC Milan), Leonardo Spinazzola (AS Roma)
pomocnicy: Nicolo Barella (Inter Mediolan), Gaetano Castrovilli (Fiorentina), Bryan Cristante (AS Roma), Roberto Gagliardini (Inter Mediolan), Jorginho (Chelsea Londyn), Manuel Locatelli (Sassuolo), Lorenzo Pellegrini (AS Roma), Matteo Pessina (Atalanta Bergamo), Roberto Soriano (Bologna), Sandro Tonali (AC Milan)
napastnicy: Andrea Belotti (Torino), Domenico Berardi (Sassuolo), Federico Bernardeschi (Juventus Turyn), Francesco Caputo (Sassuolo), Federico Chiesa (Juventus Turyn), Stephan El Shaarawy (Shanghai Shenua), Vincenzo Grifo (SC Freiburg), Ciro Immobile (Lazio Rzym), Lorenzo Insigne (Napoli), Moise Kean (Paris Saint-Germain), Kevin Lasagna (Udinese), Riccardo Orsolini (Bologna), Pietro Pellegri (AS Monaco).

Kadra Polski na mecze z Ukrainą (11.11), Włochami (15.11) i Holandią (18.11)

Zanim Polacy przystąpią do meczu o punkty na wyjeździe z Włochami, podejmą 11 listopada w meczu towarzyskim na Stadionie Śląskim reprezentację Ukrainy. Z kolei 18 listopada, na zakończenie fazy grupowej Ligi Narodów, Biało-Czerwoni zmierzą się w Chorzowie z Holandią.

• Bramkarze: Bartłomiej Drągowski (Fiorentina), Łukasz Fabiański (West Ham United), Łukasz Skorupski (Bologna), Wojciech Szczęsny (Juventus Turyn).
• Obrońcy: Jan Bednarek (Southampton), Bartosz Bereszyński (Sampdoria Genua), Paweł Bochniewicz (Heerenveen), Kamil Glik (Benevento), Tomasz Kędziora (Dynamo Kijów), Arkadiusz Reca (SPAL Ferrara), Maciej Rybus (Lokomotiw Moskwa), Sebastian Walukiewicz (Cagliari), Robert Gumny (Augsburg).
• Pomocnicy: Jacek Góralski (Kajrat Ałmaty), Kamil Grosicki (West Bromwich Albion), Kamil Jóźwiak (Derby County), Damian Kądzior (SD Eibar), Mateusz Klich (Leeds United), Grzegorz Krychowiak (Lokomotiw Moskwa), Karol Linetty (Torino), Sebastian Szymański (Dynamo Moskwa), Piotr Zieliński (SSC Napoli), Jakub Moder (Lech Poznań), Jakub Kamiński (Lech Poznań), Michał Karbownik (Legia Warszawa).
• Napastnicy: Robert Lewandowski (Bayern Monachium), Arkadiusz Milik (SSC Napoli), Krzysztof Piątek (Hertha Berlin).

Sportowy24.pl w Małopolsce