Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomarańczarnia na placu Starej Sandecji? Temat zagospodarowania miejskiej działki wraca w kampanii wyborczej

Klaudia Kulak
Klaudia Kulak
Mnnożą się pomysł na zagospodarowanie placu Starej Sandecji
Mnnożą się pomysł na zagospodarowanie placu Starej Sandecji Klaudia Kulak
Plac Starej Sandecji to miejsce o bogatej sportowej historii, ale obecnie największa łąka w centrum Nowego Sącza, która czeka od lat na zagospodarowanie. Pomysłów było już wiele, ale żaden nie został jak dotąd zrealizowany. Temat wrócił przy okazji wyborów. Prezydent Ludomir Handzel chciałby wybudować tam nowoczesną bibliotekę wraz z salą teatralną, zapleczem gastronomicznym, a nawet palmiarnią. Z kolei kandydatka na prezydenta miasta Iwona Mularczyk widziałaby w tym miejscu pomarańczarnie.

Największa miejska działka w centrum wciąż czeka na swoje zagospodarowanie. Zimą na jej fragmencie instalowane jest sztuczne lodowisko, zaś latem tzw. strefa relaksu z leżakami, piaskiem i parasolami.

To jednak mały fragment na zagospodarowanie tego obszernego miejsca. Nie licząc jeszcze raz do roku koncertów i sporadycznie wynajmowania na kilka dni arenie cyrkowej i lunaparkowi, to największa łąka w mieście służy właścicielom czworonogów z pobliskich kilku bloków mieszkalnych, jako idealne miejsce na spacer.

Temat jej zagospodarowania wrócił w trwającej aktualnie kampanii wyborczej. Kandydatka na prezydenta miasta Iwona Mularczyk zadeklarowała, że wybuduje tam pomarańczarnię. - To będzie całoroczny ogród zimowy, który będzie służył mieszkańcom. Wraz z otoczeniem parkowym będzie tworzył „zielone płuca” naszego miasta - zapowiedziała.

Zgodnie z założeniem miałaby to być szklano-metalowa konstrukcja z możliwością rozbudowy. W wersji podstawowej jest mowa o budynku o kubaturze 3600 metrów, a jego ogrzewanie miałoby być doprowadzone z miejskiej sieci ciepłowniczej lub kogeneratora na biomasę.

- Myśle, że byłoby to dla mieszkańców dobre miejsce do wypoczynku i relaksu przez cały roku. Takich miejsc w Nowym Sączu brakuje. Będę występowała o wszelkie możliwe dotacje - mówi Mularczyk i dodaje, że ani lodowisko, ani strefa relaksu z tego miejsca by nie zniknęły.

To nie pierwszy pomysł na zagospodarowanie Starej Sandecji. Wcześniej swój pomysł przedstawiał już urzędujący prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel. - To piękna miejska działka, która powinna być przestrzenią publiczną dostępną dla każdego – mówił w 2022 roku Handzel. W mniej lub bardziej odległych planach widział tam salę teatralną, która pomieści 500-600 osób, a także nowoczesną bibliotekę.

- Może obecna biblioteka zostanie rozbudowana przy ulicy Franciszkańskiej, ale może tylko z przeznaczeniem na stare woluminy. Natomiast przydałaby się nowoczesna multimedialna biblioteka właśnie pod jednym dachem z teatrem. Do tego zaplecze gastronomiczne: restauracja, kawiarnia, może coś na kształt palmiarni i zamknięty całoroczny plac zabaw dla całych rodzin – mówił.

Temat zagospodarowania tej miejskiej działki poruszany był też podczas dyskusji o budowie nowego urzędu miasta. Początkowo siedziba rozproszonych w 22 rożnych lokalizacjach urzędników planowana była przy ul. Kilińskiego 47 i tuż obok budowanego nowego stadionu dla Sandecji.

W trakcie opracowywania zmian w studium i planie zagospodarowania przestrzennego okazało się jednak, że działki miejskie przy ul. Kilińskiego mają przeznaczenie rekreacyjne. Jeden z radnych zaproponował wtedy, aby nowy Urząd Miasta wybudowany został na Starej Sandecji jednak zdaniem Ludomira Handzla największa działka miejska w centrum nie byłaby dobrym miejscem dla urzędników.

Stara Sandecja to miejsce z historią

Jeszcze ponad pięćdziesiąt lat temu plac na rogu dzisiejszych ulic Morawskiego i al. Wolności tętnił sportowym życiem i dopingiem tysięcy kibiców. Już przed II wojna światową działkę tę wykupiło od miasta Towarzystwo Gimnastyczne Sokół z przeznaczeniem na stadion piłkarski i lekkoatletyczny oraz sezonowe lodowisko.

W 1947 roku otwarto wybudowane dla KKS Sandecja stadion piłkarski mogący pomieścić 5 tysięcy kibiców. Dodatkowo znajdowała się tutaj bieżnia, korty tenisowe, a zimą lodowisko, które kilka lat później doczekało się trybun dla kibiców hokeja.

Przez ponad dwadzieścia lat na stadionie swoje mecze rozgrywali zawodnicy Sandecji. Obiekt wyburzono w 1972 roku. Dziś to trawnik o wymiarach około 120 na 150 metrów.

To wyjątkowe miejsce na mapie Małopolski. Astro Centrum w Chełmcu oficjalnie otwarte!

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska