Czytaj też: Krzyś wymagał pomocy, teraz sam pomaga innym
Rodziców, którzy wychowują w sumie czworo dzieci, nie stać na tak drogie leczenie. Proszą o wsparcie finansowe lub przekazanie wartościowych przedmiotów na aukcję charytatywną. Licytacja ma się odbyć w połowie kwietnia w Gminnym Ośrodku Kultury w Podegrodziu. - Ta choroba spadła na nas jak grom z jasnego nieba. Wszyscy wierzymy jednak, że Bartek pokona nowotwór i będzie zdrowy - mówi drżącym głosem jego mama Ewa Maciuszek.
To był sierpień 2011 roku. Bartłomiej coraz częściej narzekał na ból pleców. - Lekarze, u których byliśmy, stwierdzili jakieś zwyrodnienie kręgosłupa. Zaczęliśmy więc leczenie pod tym kątem - wspomina mama Bartka.
Chłopak zażywał leki, chodził na rehabilitację. Do ćwiczeń się przykładał - chciał się jak najszybciej pozbyć bólu, żeby móc normalnie żyć i wreszcie pokopać w piłkę nożną albo pojeździć na rowerze. Ból jednak nie mijał. - Jednego dnia zauważyliśmy, że węzły chłonne są bardzo powiększone. Od razu pojechaliśmy do lekarza - dodaje pani Ewa.
Po serii badań lekarze postawili przerażającą diagnozę - nowotwór złośliwy węzłów chłonnych i płuc. W styczniu tego roku Bartłomiej przeszedł poważną operację usunięcia guza. Po niej rozpoczął serię chemioterapii. - Właśnie skończyliśmy te najcięższe chemie. Teraz Bartek będzie dostawał nieco lżejsze. Jest osłabiony, ale nie poddaje się nawet na chwilę - dodaje Ewa Maciuszek, która obecnie przebywa razem z synem w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie-Prokocimiu. Dla Bartka wzięła urlop wychowawczy.
Tata Bartka zrezygnował z pracy. Siedzi w domu i zajmuje się trojgiem rodzeństwa chłopca - półroczną Elizą, 14-letnią Pauliną i Dawidem, uczniem III klasy gimnazjum.
Wybierz Wpływową Kobietę Małopolski 2012 Zobacz listę kandydatek i oddaj głos!
Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i weź udział w plebiscycie
Ferie zimowe 2012. Zobacz, jak możesz je spędzić w Krakowie!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!