Popowice. Sołtys znalazł ciało noworodka zawinięte w worek
Makabrycznego odkrycia dokonał Czesław Kurzeja, sołtys Popowic. Na początku lutego przy zabudowaniach gospodarczych znalazł śmierdzący worek, który wrzucił do potoku. Znalezisko nie dawało mu spokoju. Siedząc wieczorem przed telewizorem zastanawiał się co w nim jest. W środę rano postanowił to sprawdzić. Około godz. 8 wziął kosę i poszedł nad potok. Gdy rozciął śmierdzący pakunek, zobaczył rączkę dziecka. Od razu wezwał policję. Do Popowic przyjechał też lekarz pediatra i prokurator.
- Lekarz nie mógł określić płci noworodka. Od jego śmierci minęło już sporo czasu. Stwierdził, że dziecko najprawdopodobniej urodziło się w terminie - mówił w lutym Waldemar Starzak, prokurator rejonowy w Nowym Sączu.