FLESZ - 5-dniowy tydzień pracy odejdzie do lamusa?

Popularne źródełko przy ulicy Orkana w Tarnowie skażone bakteriami
Źródełko na Rzędzinie znajduje się przy wąskiej dróżce, w sąsiedztwie domów. Z daleka w oczy rzuca się biała tabliczka z napisem: „Woda niezdatna do picia” umieszczona przez Tarnowskie Wodociągi, które opiekują się tym miejscem.
Na samym źródełku umieszczono dodatkową naklejkę z taką samą informacją. Mimo to ruch jest spory. Co chwilę ktoś podjeżdża samochodem z plastikowymi pojemnikami lub na rowerze.
- Często korzystam z tej wody, moim zdaniem jest dobra, tyle lat ją piję i jeszcze nic mi nie było – mówi reporterowi „Gazety Krakowskiej” osoba spotkana na miejscu.
Woda przy ulicy Orkana badana przez Wodociągi i sanepid
Tarnowskie Wodociągi regularnie badają jakość wody ze źródełka i nie polecają jej picia, bo co jakiś czas wyniki wskazują, że woda w tym miejscu nie nadaje się do spożycia. Prezes spółki Tadeusz Rzepecki podkreśla, że wiele zależy od warunków atmosferycznych.
- W momencie, gdy popada, to z powierzchni przenika dużo zanieczyszczeń, w tym odchody zwierząt, więc w wodzie mogą pojawiać się bakterie. My osobiście jej nie polecamy, ale zakazać korzystać ze źródełka nie możemy – mówi prezes Tarnowskich Wodociągów. Ostatnie badania wody TW przeprowadziła 3 czerwca. Wówczas zastrzeżeń do jej jakości nie było.
Kilka dni później badania wykonała Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Tarnowie. Przeprowadzono je dwukrotnie. Raz 10, a następnie 15 czerwca. W obydwu przypadkach potwierdzono obecności bakterii grupy coli.
- Bakterii coli nie powinno być w ogóle w wodzie przeznaczonej do spożycia. Są niebezpieczne, ponieważ mogą wywoływać zaburzenia żołądkowe – tłumaczy Danuta Litwin-Żywiec, zastępca dyrektora Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Tarnowie.
Informacja o konieczności dodatkowego oznakowania tego miejsca informacją o nieprzydatności wody do spożycia skierowano do Urzędu Miasta Tarnowa.
Źródełko przy ulicy Orkana było już zamykane kilka lat temu, gdy woda z ujęcia również zawierała bakterie z grupy coli. Decyzja Tarnowskich Wodociągów spotkała się wówczas z lawiną protestów amatorów źródlanej wody. Kurki odkręcono na nowo po tym jak do TW przyszła grupa kilkunastu osób i zagroziła okupacją siedziby spółki, jeśli ta nie zmieni decyzji.