https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Poranne korki w Krakowie, ciężki wjazd do miasta

pb
Poniedziałek po długim weekendzie przywitał kierowców wielkimi korkami. Zatkane są nie tylko arterie miejskie ale także drogi prowadzące do stolicy Małopolski oraz obwodnica Krakowa.

Najgorsza sytuacja panuje "tradycyjnie" na obwodnicy Krakowa. W kierunku Katowic zator sięgał około 8 rano od Węzła Łagiewniki aż po Stopień Wodny Kościuszko. W korku utkną także jadący Wschodnią Obwodnicą Krakowa do Węzła Rybitwy.

Wjazd do Krakowa zakorkowany jest niemal z każdej strony. Najdłużej w korku postoją jadący od strony Olkusza i Zakopanego. Nieco lepsza sytuacja panuje przy wjeździe od strony Warszawy oraz Proszowic.

W samym Krakowie trudno jest znaleźć główną drogę, która nie byłaby zakorkowana.

Jesteś świadkiem utrudnień na drodze? Daj nam znać! Poinformujemy innych Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo!

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
k
No niestety, najwięcej jest uprzejmych inaczej, którzy wychodzą z założenia, że skoro jadą główną droga, to na każdym skrzyżowaniu z podporządkowaną wpuszczą z 5 samochodów. Już kilka razy mi się zdarzyło stać w korku, który byłem przekonany jest spowodowany przez światła, a okazywało się, że był spowodowany, przez podporządkowaną drogę z której wszyscy byli wpuszcani. Żeby było fajniej, to na tej podporządkowanej drodze stało maks 10 aut (bo tak szybko je wpuszczali, że korek nie zdążył się zrobić), a na głównej korek miał kilka kilometrów.
w
w
W 8/10 samochodów jedzie jedna osoba , czyli tylko kierowca. To i sznury aut są długie wiec i korki jak były tak są i będą.
g
gdf
i zamiast pakować wszystkich pracujących w korpo do Krakowa Wrocławia i Warszawy rozwijać miejsca pracy w pozostałych miastach. Byłoby luźniej, mniej korków samochodowych i mniej spalonej benzyny czyli czystsze powietrze i mniej kasy dla ruskich. Ale wtedy te wszystkie mendrce co to teraz klną na Machlojskiego mówiły że to wspaniały rozwój miasta i nowoczesność. No to macie teraz misie swoją nowoczesność, każdy z was ma brykę, robotę w korpo i stoicie sobie w korkach spalając ruską benzynę. Alleluja i do przodu.
K
Kierowca DK94
Korki na DK94 są już od dawna ale to co się dzieje w ostatnim czasie przechodzi już wszelkie możliwe scenariusze. Godzina 7:00 korek liczy 13 kilometrów. Powód ? Uprzejmość "upuszczających" i synchronizacja świateł na poziomie BP/Biedronka. Przecież sporo samochodów chce się dostać na obwodnice wiec pytanie czy nadmierne ograniczanie ruchu przez sygnalizacje ma sens ???
c
czyli
czyli kandydatów brak
o
olo
To trzeba ograniczyć prędkość w mieście do 20 na godzinę, to pomoże
B
Bolek
Trzeba leśnego dziadka wymienić na młodego, pracowitego , nieskorumpowanego, nie pijącego z wizją rozwoju Krakowa.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska