Rowery z PRL-u, porcelana, stare banknoty, monety, zegary, młynki do kawy, płyty winylowe i tysiące innych przedmiotów można było kupić na kolejnym Pchlim Targu w Gorlicach, w Pałacu Długoszów. Tym razem stoiska z tymi wszystkimi cudami i cudeńkami rozstawione były w plenerze, wokół pałacu.
Miłośnicy staroci, rzeczy ładnych aczkolwiek nie zawsze potrzebnych mieli dzisiaj swoje święto. Na kolejnym Pchlim Targu. Było wszystko, czego tylko dusza może zapragnąć, nie wyłączając rowerów z PRL-u. Może nie były zabytkami, ale na pewno swoje przejechały. Zawiedzeni nie powinni być kolekcjonerzy starych banknotów i bilonu – było w czym wybierać. To samo z lampami naftowymi, porcelaną, wyrobami z mosiądzu.
Wideo
Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice