Rzecznik rządu Paweł Graś (PO) dostał 500 zł mandatu za szybką jazdę. Po wysokości kary można wnioskować, że przekroczył dozwoloną prędkość o 50 km/h.
Pochodzący z Kęt małopolski poseł najwyraźniej się spieszył, przejeżdżając przez miejscowość Stoczek Łukowski (woj. lubelskie). Tam został przyłapany na gorącym uczynku przez funkcjonariuszy z Łukowa. Pokornie przyjął zasłużoną karę.
Jak informuje gazeta.pl, poseł przy okazji złożył policjantom życzenia. Do zdarzenia doszło bowiem 24 lipca, w Święto Policji.
tak mandat go kosztuje 500zł to płaci ale za wynajem 3000zl to już nie łaska, za duzo :) ale honorowy gosć . hehehe- żałosne
w
wacek
ciekawe czy dalej robi za ciecia u niemca. przed wyborami to sprawdzimy, a jesli tak to do bundestagu won.
o
obserwator
no i co mają Kęty z tego że Graś urodził się w Kętach...po pisać te herezje?
???
...jakby samo przez się - a co na celu miał ten artykuł???
J
Jacek
Bardziej mnie interesuje co zwolennicy PO myślą o raporcie Czumy.
K
Krakus
Dziennik Polski (sprzedany) będzie teraz taki jak Krakowska? - to koszmar.
t
turtyn
Jak sie patrzy na ta zawzieta morde to bierze na wymioty. Ten gosciu to oszust i klamca bo tacy sa wszyscy ludzie pochodzacy z Ket. Mieszkam w Andrychowie wiec cos o tym wiem. Ludzie z KENT to KrENTacze.
z
zenek
A kto Go chwali? - coś z percepcją i umiejętnościa czytania nie ten teges?
O
Otto
Za takie wykroczenie w życiu bym na goście nie zagłosował, poza tym jak można stanowić prawo samemu je łamiąc?
k
k
Zaprosił dziennikarzy na pocztę jak płacił, że tacy pewni są?
???
Naprawdę łamiąc przepisy ruchu drogowego pan Graś jest wielkim człowiekiem. Owszem dobrze, że zapłacił złamał prawo i tak powinno być, ot wielkie halo. On złamał prawo i za co go chwalić???
i
ich
To ma być kampania wyborcza czy ekshibicjonizm społeczny Pana posła? Przekroczył prędkość to zapłacił to że inni nie mają na tyle honoru to szkoda, ale pisać o tym wzmiankę w prasie to lekka przesada. Nie wiem czy płakać nad tym czy śmiać się?!?!?!
z
zenek
Ziobro albo Kurski by się immunitetami zasłaniali...mali ludkowie.