https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Posłanka z Krakowa zostanie wicemarszałkiem Sejmu?

Maria Mazurek
To już pewne: Anna Grodzka, jedyny w Europie parlamentarzysta po operacji zmiany płci, została wczoraj kandydatką Ruchu Palikota na wicemarszałka Sejmu. Wśród pozostałych posłów rozgorzała dyskusja, czy poprzeć kontrowersyjną kandydaturę.

Solidarna Polska przy tej okazji przypomina o sobie i... zgłasza swojego kandydata na wicemarszałka. Jest nim Ludwik Dorn.

O kandydaturze Grodzkiej mówiło się od kilku dni. W zeszłym tygodniu Janusz Palikot publicznie zganił Wandę Nowicką, dotychczasowego wicemarszałka z ramienia swego ugrupowania. Nowicka rozzłościła partyjnych kolegów przyjęciem 40 tys. zł nagrody od marszałek Sejmu Ewy Kopacz. RP postanowił ukarać ją, wystawiając nowego kandydata na wicemarszałka.

W czwartek Palikot oficjalnie potwierdził, że będzie nim Grodzka. Nie ukrywał specjalnie, że ta kandydatura ma skupić na sobie uwagę mediów. Co mu się doskonale udało.

Zbigniew Ziobro najwyraźniej mu pozazdrościł i zgłosił kandydata Solidarnej Polski na wicemarszałka - Ludwika Dorna. Dotychczas ziobryści, w przeciwieństwie do pozostałych ugrupowań, nie mieli w Prezydium Sejmu swojego przedstawiciela. Zwyczajowo każda partia ma, ale Solidarnej Polski powstała już w trakcie kadencji.

Sam Dorn, jak oceniają politolodzy, nie ma dużych szans na zostanie wicemarszałkiem. - Nie wiem, kto miałby go poprzeć - mówi dr Łukasz Stach, politolog z Uniwersytetu Pedagogicznego. - PiS? Dla nich ziobryści to rozłamowcy i raczej nie powstrzymają się od złośliwości. Lewica? Nie ma mowy, są światopoglądowo zbyt daleko. A Platforma będzie używać argumentu, że do tej pory SP swojego wicemarszałka nie miała. Może Dorna poprze PSL, ale to za mało - stwierdza.

Jako marne szanse Dorna ocenia też inny politolog, Jarosław Flis z Uniwersytetu Jagiellońskiego. - Platforma raczej nie będzie na tyle "dyplomatyczna", aby poprzeć obie kandydatury: Grodzkiej i Dorna. Nie ma ku temu przesłanek. Z drugiej strony sytuacja jest na tyle nieprzewidywalna, że już nic mnie nie zdziwi. Równie dobrze wicemarszałkami może zostać i Grodzka, i Dorn, jak żaden z nich. Dziwne rzeczy w ostatnich dniach dzieją się na Wiejskiej - przyznaje Flis. Jak tłumaczy, i Ziobro i Palikot wykorzystują sytuację, aby zrobić "medialny show". Osłabiając tym Platformę, której posłów postać Grodzkiej mocno dzieli. To z kolei w rozmowie z nami przyznają posłowie Katarzyna Matusik-Lipiec i Stefan Niesiołowski. - Miller pewnie zaciera ręce, bo dzięki temu zyskuje właśnie lewica - ocenia dr Flis.

Tymczasem to właśnie głosy posłów PO zdecydują o składzie Prezydium Sejmu. Politolodzy wskazują, że sprawa jest za błaha, żeby premier Tusk wprowadził dyscyplinę głosowania (nakazał głosować swoim posłom w konkretny sposób).
Sami parlamentarzyści Platformy nie wiedzą jeszcze, jak mają się zachować. - Grodzka to kontrowersyjna osoba, a cała kandydatura to polityczno-medialne zagranie, które pewnie ma na celu również skłócić ze sobą polityków PO - zauważa posłanka Matusik-Lipiec. - Nie wiem, jak w tym przypadku zagłosować. Chcę najpierw poznać zdanie innych posłów z Platformy. Tym bardziej, że to zamieszanie to dla naszego klubu próba.

Waha się też Stefan Niesiołowski. - Gdyby ktoś mnie o to zapytał tydzień temu, nie miałbym wątpliwości, że zagłosuję przeciw. Ale teraz, po tych obrzydliwych atakach profesorki Pawłowicz, Grodzka zdobyła u mnie punkty [posłanka PIS-u stwierdziła m.in. że Grodzka ma twarz boksera i że od samego "żarcia hormonów" mężczyzna nie stanie się kobietą - przyp. red.] Nasłuchała się tylu obelg i podłości, a zachowała się przy tym z taką klasą, taktem i kulturą, że mi zaimponowała. I teraz sam już nie wiem..

Trans-Fuzja

Wybrana w 2011 r. z Krakowa posłanka Ruchu Palikota (zdobyła prawie 20 tys. głosów), urodziła się jako mężczyzna.
Nazywała się Krzysztof Bęgowski, ale, jak mówi, "zawsze siedziała w niej Ania". Skończyła psychologię kliniczną na Uniwersytecie Warszawskim, założyła rodzinę, spłodziła syna. Pracowała jako wydawca seriali i filmów. W 2007 roku rozwiodła się, zmieniła płeć i założyła fundację Trans-Fuzja, propagującą wiedzę o transeksualizmie.


Cytaty Anny Grodzkiej

- Gdy ludzie się kochają, to nie jest ważne, co mają między nogami. Mogą sobie dawać przyjemność na tysiąc różnych sposobów. (w wywiadzie dla Onetu, rok 2009)
- Odkąd pamiętam byłam i czułam się kobietą wbrew losowi, który ze mnie zakpił. (na swoim blogu, 2011)
- Parę razy mijałam Kaczyńskiego, widziałam wyraźnie jego gest w przeciwną stronę, jakby się bał, że do niego podejdę. To straszne by było - podejrzewam - dla niego. (Gazeta Wyborcza, 2012)

Najlepsze zdjęcie naszych fotoreporterów 2012 roku [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 44

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

d
dagma
ale jednak LUDZI - dopada ten problem życia w ciele nieadekwatnym do umysłu i to zwykle we wczesnym wieku. Sama jestem osobą "normalną", ale taka seksualność człowieka jest zwykle niezrozumiała dla "normalnych", podobnie jak niezrozumiały jest homoseksualizm. A przecież to nie nowy ludzki fenomen. Homoseksualizm jest stary jak ludzka cywilizacja, aby to wiedzieć wystarczy skończyć liceum. Czyli nie jest to choroba i nie jest to zboczenie. Nie da się tego leczyć.
Oczywiście, że dla homoseksualistów i osób po korekcie płci nie ma szans na stworzenie rodziny i wychowywanie dzieci. To jednak nie upoważnia nikogo do ich obrażania i poniżania z tego powodu. Gdyby zwykłe życiowe problemy takich ludzi były prawidłowo rozwiązane tak prawnie, jak i społecznie Pani Anna G. nie byłaby posłem, a tym bardziej nie starałaby się kandydować na marszałka sejmu. Nie byłoby wojujących homo na paradach. Nie byłyby takie przejawy aktywności potrzebne. Ale tutaj w wypowiedziach szydzi się nie tylko z takich ludzi, ale też z żydów, murzynów, osób o odmiennych poglądach politycznych... poziom jest naprawdę bliski nie tylko intelektualnego, ale i czysto ludzkiego dna. Pytam się i nie oczekuję odpowiedzi tylko refleksji. Czy nie jesteście dwulicowymi ludźmi, niektórzy z was jawią się jako obrońcy wiary. A gdzie i kogo Jezus tak obrażał? Czy nie podobnie lżycie z sąsiadów, radnych, policjantów? Jakimi wartościami moralnymi się kierujecie obrażając innych, którzy nic złego wam nie uczynili? Czy wasze rodziny są bez wad? Czy waszemu życiu zagrażają tacy ludzie?
d
do znaku zapytania
obchodzi...
d
dro
z takim myśleniem skazano by Cię na banicję i wygnano z Krakowa nawet za Jagiellonów...
R
Rola
pokarał
F
Foxi
Zerżnołbym ją i to ostro mniam !!!!
P
Polska to dziwny Kraj !!!!
A JA SIE NIE MOGE DOCZEKAĆ KIEDY Anna Grodzka URODZI DZIECKO ?????
A
Ala
Boże dlaczego pokarałeś Kraków
o
oburzony
Anno, ty potworze oddaj nam Krzysia..!!!!!!!
m
mateo
Porażka ....
Nisko upada nasza Ojczyzna skoro reprezentować nas mają popaprani dewianci w stylu Bękowskiego... ( nie mówcie o tym przebierańcu Grodzka !!).
Zawsze się będę sprzeciwiał tej natrętnej zboczonej propagandzie i nikt mi nie wmówi że te jewrejskie dewiacje mają być dla nas Polaków normą moralną.
Nie zgadzam się z tym aby nazywać zboczeńców "mniejszościami seksualmnymi".
Może przy okazji następnych wyborów wyciągniemy wnioski i pogonimy tą hołotę zwaną "elitami politycznymi".
p
pomieszanie z poplątaniem
Gdy ludzie się kochają, to nie jest ważne, co mają między nogami,,,,NO WŁASNIE !! A CO TAN PAN MA MIĘDZY NOGAMI ??????
d
dober
No cóż...
Egzotyczne eksperymenty w Parlamencie rozpoczął "kaczor" wprowadzając na salony "ciecia" i różnych takich co to wyskoczyli z gumofilców. Ponoć Pan Bóg chcąc kogoś ukarać, odbiera mu rozum. Zastanawiam się komu odebrało rozum. Na myśl przychodzi mi jedynie elektorat bo "wybrańcy" już dawno tego narzędzia zostali pozbawieni. Do historii odeszli ludzie, którzy funkcje z wyboru traktowali jako służbę Ojczyźnie i Narodowi. Dziś liczy się tylko kasa, a perspektywa spojrzenia sięga najdalej czubka nosa i jak kura - "pod siebie".
:P
targałbym jak Reksio szynkę
j
janek
teraz cyrk mamy na wiejskiej i to nie objazdowy ale stacjonarny
k
kwikowaty
Mylisz sie twierdzac ze ze posel jest przeciwienstwem k****. Uwazam ze posel na Sejm Rzeczypospolitej to jest to samo co k**** i zadnej zamiany nie potrzeba.
k
kiki
to dzisiaj by nie było problemu z takimi mutantami w sejmie
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska