Narzekanie na reformowanie systemu ochrony zdrowia to działanie na kształt kopania leżącego. Na pewno mało ambitne, ale trudno milczeć. Szczególnie wobec faktu zagrożenia po 1 stycznia zdrowia tych pacjentów, którzy dotąd korzystali z drogich refundowanych leków. W imię racjonalnego gospodarowania środkami z budżetu wprowadza się bowiem, rękoma lekarzy, utrudnienia w korzystaniu z nich.
Niewykluczone, że tak mimochodem, zmniejszy się przez to, w sposób naturalny, liczba potrzebujących… Wygląda jednak na to, że "upiecze się" osobom korzystającym z rehabilitacji - i to jest ta dobra wiadomość. Dzisiejsza praktyka jest następująca: idziesz z ważną legitymacją do lekarza rehabilitacji, który daje skierowanie na zabiegi. Na zabiegi czekasz i pół roku, ale jeśli w tym czasie stracisz pracę, nikt już tego nie sprawdzi. I tu ewentualnie pole do popisu mają masochiści, bo z zabiegów można zrezygnować, wychodząc naprzeciw nowym tendencjom. Jak widać są jeszcze rezerwy.
Miss Polonia z dawnych lat. Zobacz galerię kandydatek!
Wybieramy najpiękniejszą sportsmenkę Małopolski! Weź udział w plebiscycie!
"Super pies, super kot"! Zobacz zwierzaki zgłoszone w plebiscycie i oddaj głos!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!