W ostatnich latach krakowskie władze odniosły liczne sukcesy, którymi dziś się chwalą.
Od referendum w sprawie igrzysk, przez stanie się polskim pionierem w walce ze smogiem i zwrócenie uwagi na znaczenie miejskiej zieleni, po rezygnację z zatrudniania na dyrektorskich stanowiskach ludzi, którzy zamiast nazwiska mają tylko pierwszą literę.
Chwaląc się, zapominają niestety, co było prawdziwą siłą napędową tych zmian. Postanowiliśmy więc o tym przypomnieć. I ponarzekać na stosunek Jacka Majchrowskiego do planowania miasta, który też już czas zmienić.
Kraków nie zmienia się na lepszy. Nie czarujcie rzeczywistości. W mieście jest ciaśniej, bloki są stawiane na terenach zielonych i korytarzach przewietrzania miasta, drzewa są wycinane przez deweloperów. Nowe osiedla powstają bez szkół przychodni itd Urzędnicy zamówili ten artykuł?
h
hun
Czas zastąpić dziadka Jacka - Gibałą albo kimś takim, bo się ewidentnie zasiedział
s
shame
kwestionowanie nieomylności, geniuszu i wizjonerstwa Króla Jacusia Pierwszego. XD