Powiat myślenicki. Są pieniądze na walkę z koronawirusem

FLESZ - Koronawirus. Realne zagrożenie

Jedna uchwała o dofinansowaniu, którą jednogłośnie przyjęli radni dotyczyła przekazania szpitalowi 1 mln 740 tys. zł. To środki pochodzące z budżetu państwa.
Jak mówił starosta myślenicki Józef Tomal, choć nie udało się uzyskać całej kwoty o jaką wnioskował szpital, to i tak ta pozyskana jest satysfakcjonująca i pozwoli zabezpieczyć niezbędne potrzeby. Sam powiat również wyłożył z własnego budżetu 540 tys. zł na zakup sprzętu dla szpitala i za tym również radni opowiedzieli się jednym głosem.
Na te zakupy pomoc finansową przekazały państwo w wysokości 1 mln 740 tys. zł i powiat myślenicki, który dał 540 tys. zł.

Maski, kombinezony i fartuchy ochronne, specjalne myjki, płyny do dezynfekcji, łóżka i termometry bezdotykowe to tylko część materiałów, jakie zakupi za te pieniądze szpital. Oprócz tego przybędzie sprzętu, m.in. respiratorów. - W przypadku zwiększonej ilości zachorowań i większej liczby pacjentów wymagających wspomagania oddechowego musimy posiadać więcej tej aparatury – mówi Adam Styczeń, dyrektor szpitala w Myślenicach. Dlatego też zdecydowano o zakupie siedmiu respiratorów, w tym dwóch przenośnych.
Podobnie zostanie zakupiony cyfrowy aparat RTG na oddział zakaźny. To sprzęt kosztowny (szacunkowy koszt to ok. 450 tys. zł), ale co pokazały ostatnie dni jest niezbędny na oddziale zakaźnym. Transport aparatu z budynku głównego szpitala na ten oddział (mieszczący się w osobnym budynku) wymagał użycia specjalnej ciężarówki z platformą, przez to, że jest to sprzęt bardzo ciężki i czuły na drgania.

Poinformowano również o przygotowaniach na wypadek kwarantanny i tym, że, gdy zajdzie taka konieczność, taka mogłaby się odbywać w internacie Zespołu Szkół – Małopolskiej Szkoły Gościnności w Myślenicach.

- Wszystkie działania, które podejmujmy mają charakter profilaktyczny – mówiła Małgorzata Bajer, kierownik Wydziału Ochrony i Promocji Zdrowia w Starostwie Powiatowym. Zaapelowała również o to, aby osoby, które zaobserwują u siebie objawy mogące wskazywać na zakażenie koronawirusem nie zgłaszały się na SOR, ale wprost na oddział zakaźny. - To bardzo istotne, dlatego, że jeżeli pojawią się Szpitalnym Oddziale Ratunkowym to zgodnie z procedurą wszyscy pracownicy SOR-u i pacjenci tam się znajdujący będą musieli być traktowani jako potencjalni zakażeni.

Posiadający oddział zakaźny szpital w Myślenicach jest jednym z dziesięciu w Małopolsce, które zostały wyznaczone do przyjmowania pacjentów z podejrzeniem zakażenia koronawirusem. Do czwartku (12 marca) rano przebywało tam czworo pacjentów, którzy trafili z podejrzeniem zakażenia koronawirusem. U jednej już wtedy wynik wykluczał zakażenie, a popołudniu było wiadomo o wynikach ujemnych u dwóch kolejnych osób, została więc jedna na wynik której się oczekuje.

Koronawirus. Co powinniśmy o nim wiedzieć?

Warto wiedzieć, że choroba bardzo długo się w nas wylęga, taki okres wylęgania może trwać nawet ponad 14 dni.

Czym jest koronawirus?
Nowy koronawirus SARS-Cov-2 wywołuje chorobę o nazwie COVID-19. Choroba objawia się najczęściej gorączką, kaszlem, dusznościami, bólami mięśni, zmęczeniem.

Podejrzane objawy:

• wysoka temperatura ciała powyżej 38 stopni Celsjusza
• kaszel
• duszności
• problemy z oddychaniem

Jak często występują objawy?
Ciężki przebieg choroby obserwuje się u ok.15-20% osób. Do zgonów dochodzi u 2-3% osób chorych. Prawdopodobnie dane te zawyżone, gdyż u wielu osób z lekkim przebiegiem zakażenia nie dokonano potwierdzenia laboratoryjnego.

Kto jest najbardziej narażony?
Najbardziej narażone na rozwinięcie ciężkiej postaci choroby i zgon są osoby starsze, z obniżoną odpornością, którym towarzyszą inne choroby, w szczególności przewlekłe.

Jak się zabezpieczyć przed koronawirusem?
Wirus przenosi się drogą kropelkową. Aktualnie nie ma szczepionki przeciw nowemu koronawirusowi. Można natomiast stosować inne metody zapobiegania zakażeniu - np. dokładnie myć ręce. Metody te stosuje się również w przypadku zapobiegania innym chorobom przenoszonym drogą kropelkową np. grypie sezonowej (w przypadku której, szczyt zachorowań przypada w okresie od stycznia do marca każdego roku).