Taki widok naprawdę mrozi krew w żyłach! W nocy z piątku na sobotę (19 - 20 lipca) jedna z kamer przemysłowych ustawionych we wsi Krempachy na polskim Spiszu (pow. nowotarski) nagrała... spacerującego po centrum wsi niedźwiedzia. Młody osobnik spokojnie przemierzał ulice wioski dosłownie kilka minut po północy.
Zwierzę zauważyła jedna z młodych mieszkanek wsi. Jako, że wiele osób nie chciało jej uwierzyć, że widziała niedźwiedzia poprosiła ona o pomoc właściciela pobliskiego sklepu.Ten przejrzał zapis z monitoringu jaki zainstalowany jest na jego budynku i faktycznie znalazł film z nagranym niedźwiedziem brunatnym.
- Północ to nie jest jeszcze tak późna pora by wszyscy we wsi spali - mówią mieszkańcy Krempach. - Dlatego dobrze, że zwierzę nie spotkało więcej ludzi i nie zrobiło nikomu krzywdy - dodają.