Do 54-letniego mężczyzny z Oświęcimia zadzwonił oszust podający się za pracownika firmy zajmującej się inwestycjami w kryptowaluty. Przekonał pokrzywdzonego, że - inwestując w kryptowalutę - zarobił duże pieniądze. Do otrzymania pieniędzy konieczne jest zainstalowanie w telefonie specjalnej aplikacji. Fachowym słownictwem oszust zdobył zaufanie swojej ofiary.
Pokrzywdzony zainstalował wskazaną aplikację, nie wiedząc, że jest to aplikacja dająca obcej osobie zdalny dostęp do jego telefonu. Następnie oszust, zdalnie korzystając z telefonu pokrzywdzonego, przelał z jego konta 35 tysięcy złotych.
Oświęcimianka zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa na kryptowaluty
W podobny sposób oszust usiłował okraść konto 44-letniej mieszkanki Oświęcimia. Namówił ją do instalacji na telefonie odpowiedniej aplikacji. Kiedy kobieta to uczyniła, oszust posiadając nieograniczony dostęp do jej konta, na którym miała zgromadzone 6 tysięcy złotych, zaciągnął na nią kredyt w kwocie 35 tysięcy złotych.
Następnie dokonał przewalutowania 41 tysięcy złotych na euro, które przygotował do przelewu. Pokrzywdzona szybko zorientowała się, że to oszustwo. Zadzwoniła na infolinię banku i natychmiast poleciła zablokowanie wszelkich przelewów z jej konta. Dzięki temu kobieta ocaliła oszczędności, a także zapobiegła zaciągnięciu kredytu.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Oświęcim dziesięć lat temu w Google Street Wiev. Zobaczcie zdjęcia
- Jak będzie z dostępem do nowej obwodnicy Oświęcimia prowadzącej do S1?
- Szkoły z pow. oświęcimskiego, w których najlepiej zdali egzamin ósmoklasisty
- Wilczym Tropem w Oświęcimiu. Uczcili pamięć Żołnierzy Wyklętych. ZDJĘCIA, WIDEO
- KIBICE. Tauron/Re-Plast Unia Oświęcim – Energa Toruń. ZDJĘCIA
