Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powiatowe szkoły zabrały uczniów Tarnowowi

Paweł Chwał
W ZS Ponadgimnazjalnych w Zakliczynie uda się uruchomić najprawdopodobniej 5 klas
W ZS Ponadgimnazjalnych w Zakliczynie uda się uruchomić najprawdopodobniej 5 klas Paweł Chwał
O ponad 400 uczniów mniej niż w ubiegłym roku złożyło podania do pierwszych klas szkół ponadgimnazjalnych w Tarnowie. To największy spadek od lat. Kłopoty szkół miejskich wykorzystały ich odpowiedniki w powiecie, gdzie liczba podań, wprawdzie nieznacznie, ale jednak wzrosła.

W 2010 roku w Tarnowie chciało się uczyć 3351 absolwentów gimnazjów, w tym 2164 spoza miasta. Rok temu było ich jeszcze 3250. Teraz spadek jest rekordowy. - Do tej pory wpłynęły do szkół 2843 podania. To mniej niż się spodziewaliśmy - przyznaje Bartłomiej Bieniasz z wydziału edukacji w tarnowskim magistracie.

Ci, którzy nie dostali się do wymarzonych szkół, wciąż mogą przebierać w ofertach. - Mamy jeszcze około stu wolnych miejsc - podkreśla. - Dodatkowy nabór prowadzony będzie od 27 do 31 sierpnia.

Nie tylko on liczy na dodatkowych chętnych do nauki, zwłaszcza w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 6 przy ul. Bandrowskiego. - Chcieliśmy utworzyć tutaj trzy klasy integracyjne. Wymogi są takie, że na pięciu uczniów niepełnosprawnych musi przypadać 15 zdrowych. Niestety, tych drugich zgłosiło się zaledwie tylu, że z trudem otworzymy jeden oddział - mówi Bieniasz.

Dziesięciu niepełnosprawnych będzie musiało najprawdopodobniej zadowolić się nauczaniem indywidualnym w domu. Lepsze nastroje są w powiecie, gdzie tegoroczny nabór był nieznacznie lepszy niż przed rokiem. Do 10 szkół ponadgimnazjalnych, prowadzonych przez starostwo, zgłosiło się ok. 1100 uczniów. Najwięcej w Zakliczynie, Gromniku, Tuchowie i Żabnie, ale nieźle jest też w Ciężkowicach, Wojniczu i Ryglicach. Nawet w Skrzyszowie, gdzie szkole groziło wygaszenie, otwarta zostanie jedna klasa.

- Ustabilizowaliśmy model kształcenia i typ kierunków. Zdawalność matury mamy na naprawdę bardzo przyzwoitym poziomie, a warunki kształcenia doskonałe, na pewno konkurencyjne z tarnowskimi - wylicza Edmund Juśko, naczelnik wydziału edukacji w starostwie.

Nie ma złudzeń co do tego, że na korzyść szkół powiatowych przemawia także ich bliskość. - Ludzie coraz bardziej szanują pieniądze. A po co płacić za dojazd do Tarnowa, czy najmować stancję, skoro można posłać dziecko na miejscu, bez tych dodatkowych kosztów - zauważa.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj za darmo

Dyrektor MORD-u chce ograniczyć ruch "elek" Przeczytaj!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska