https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Powstrzymać tę wycinkę!". Budowa ronda zamienia Mościce w betonową pustnię

Andrzej Skórka
Czytelnicy zaalarmowali nas także informacją o wycince kolejnych drzew - przy ul. Orkana
Czytelnicy zaalarmowali nas także informacją o wycince kolejnych drzew - przy ul. Orkana Andrzej Skórka
Wśród mieszkańców Mościc nie opadają emocje wywołane opisaną przez nas w poniedziałek wycinką drzew pod budowę nowego ronda. Sprawą zainteresowali się we wtorek radni z komisji rozwoju miasta. We wniosku do p.o. prezydenta Henryka Słomki-Narożańskiego domagają się natychmiastowego wstrzymania niszczenia drzewostanu.

Warkot pił i łoskot padających drzew zaskoczył mieszkańców pod koniec ubiegłego tygodnia. Wycinano kilkudziesięcioletnie lipy rosnące przy ul. Kwiatkowskiego, w rejonie skrzyżowania z ul. Chemiczną. - Jesteśmy przeciwni takiemu traktowaniu zieleni w dzielnicy sąsiadującej z Azotami - denerwuje się Jan Wielgus z rady osiedla Mościce.

Magistrat tłumaczył usunięcie 181 drzew rozpoczęciem budowy nowego ronda, które ma usprawnić ruch kołowy w Mościcach. Dzień po tym, jak opisaliśmy wycinkę na łamach Gazety Krakowskiej, tematem zajęli się radni z komisji rozwoju miasta.

Sprawę poruszyła radna Anna Rafińska. W rezultacie komisja jednogłośnie uchwaliła wniosek, w którym zwróciła się do p.o. prezydenta o wstrzymanie tych robót i spotkanie z autorem projektu ronda oraz urzędnikami nadzorującymi inwestycję.
- Nikt nie powiadomił mieszkańców ani radnych, że budowa ronda naruszy zielone płuca dzielnicy - mówi Małgorzata Mękal, przewodnicząca komisji. Co na to p.o. prezydenta Henryk Słomka-Narożański? Na razie nie reaguje.

- Wniosek komisji zostanie w najbliższym czasie rozpatrzony - informuje Dawid Solak z Biura Prasowego UMT. Radni oczekują także informacji na temat planowanego poszerzenia ul. Kwiatkowskiego. Droga ma być rozbudowywana w ciągu kilku najbliższych lat i ma zyskać drugi pas jezdni. A to łączyć się będzie z wycinką kolejnego szpaleru drzew na kilkusetmetrowym odcinku.

Większość ze 181 drzew do wycinki w Mościcach zostało już usuniętych

- Warto zastanowić się nad planowaniem i przeanalizować, czy istnieje takie rozwiązanie, które pozwoli uniknąć strat w drzewostanie - dodaje Jakub Kwaśny. Do naszej redakcji dzwonią także mieszkańcy zbulwersowani wycinką w Mościcach. Również z innych dzielnic Tarnowa.

- Chyba jakaś moda zapanowała w mieście na wycinki. Okazałe lipy zniknęły również przy ul. Orkana. Nikt nie wie po co - mówi Tadeusz Ryś. Sprawdziliśmy na miejscu - nieopodal granicy miasta, na poboczu ulicy leżą powalone pnie lip. Magistrat wydał zgodę na ich usunięcie kolejarzom modernizującym pobliską linię kolejową.

- Wycinka związana jest z realizowaną przez kolej inwestycją - mówi Dawid Solak z magistratu. Za siedem wyciętych lip PKP ma nasadzić w tym rejonie miasta piętnaście innych drzew.

***
Pospieszne inwestycje
Magistrat przyznaje, że o wycince w Mościcach nie zdążył poinformować mieszkańców ze względu na pośpiech związany z budową ronda. To jedna z trzech drogowych inwestycji, na które miasto zamierza "przesunąć" zagrożoną dotację unijną, przyznaną wcześniej na budowę połączenia al. Jana Pawła II z węzłem autostrady w Krzyżu (prokuratura podejrzewa tu zmowę przetargową). Drugie z tych zadań to przebudowa ul. Mickiewicza w Tarnowie, która także rozpoczęła się już pod koniec lutego. Trzecią drogową inwestycją, która ma skorzystać z "łącznikowej" dotacji unijnej jest ukończona już rozbudowa ul. Spokojnej.

Wielkie rondo
Rondo u zbiegu ul. Kwiatkowskiego i Chemicznej będzie miało średnicę 60 metrów. Przy okazji poszerzane będą fragmenty ul. Kwiatkowskiego, Witosa oraz Chemicznej.

Napisz do autora:
[email protected]

Komentarze 15

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

t
też z Mościc
Brawo! Bardzo trafny osąd :) . Dodam tylko kto najbardziej wpada w panikę ze statystycznego punktu widzenie pokolenie powyżej 55 lat zazwyczaj ludzie bojący się zmian i nie umiejący się dostosować do nowości po stępującego świata. Chcieli by sobie stworzyć ze swojego miasta swoistego rodzaju terrarium ogrzewane światłem swojego umysłu (odbiegającego od reszty świata) i wsadzić w nie wszystkich od noworodka począwszy ...... Zasada dla nich jest prosta - nowości są złe .....
b
brak wiedzy:)
Nie zna pan przepisów. Nie ma czegoś takiego jak kodeks wyborczy to po pierwsze. po drugie instytucja kto reguluje kwestie odwołania prezydenta jest "referendum" ale ze względów czasowych w praktyce nie d się go przeprowadzić i ci najważniejsze dotyczy ono Prezydenta! a nie pełniącego obwiązki prezydenta!
G
Gość
Przestańcie się wygłupiać, mieszkam "rzucik beretem" od tego miejsca. Naprawdę nie dzieje się tam nic co wymaga takiego hałasu. w tym mieście nic się nie da zrobić. Nie ma ronda źle. Budują rondo. Również źle. Są drzewa - źle bo gałęzie, bo brak widoczności...wycięli też źle...Litości!!! I do tego upolitycznianie nawet wycinki drzewa i potrzebnej inwestycji. WSTYDŹCIE się. To miasto dlatego tak się marnie rozwija, bo wszystko , każda inwestycja to problem i wojenka! Słucham lokalnych rozgłośni staram się czytać lokalne gazety i dochodzę do okropnej konstatacji, że Tarnów stał się miastem dla starszych panów, których interesuje raczej spokojny bycik niż nowe wyzwania...Wywiady o sprawch gospodarczych, inwestycjach przeprowadzane są dziwnymi i średnio rozgarniętymi (tu powinienem użyć chyba ostrzejszego słowa) radnymi, którzy powinni udać na emeryturkę i bawić wnuki...oni żyją w innym świecie takim jeszcze z lat 80-tych 70-tych. Totalny koszmar!!! Kocham to miasto ale zaczynam mieć go DOSYĆ! dziś każdy kto ma głowę na karku i coś umie omija to miasto szerokim łukiem...ja jeszcze tego nie uczyniłem...ale ostatnio mam ochotę.
G
Gall Anonim
1) istnieje opcja skomentuj...
2) "Zielony" się znalazł i w dodatku wierzący że kilka drzew go ratowało...szczególnie teraz kiedy drzewa nie rozwinięte. Jak ty przeżyłeś zimę?
3) dobrze mówię
j
jasiu
Wyraźnie nie podoba ci się po. prezydenta, ale nie możesz go pomawiać, a tak można ocenić twoje "zarzuty".
M
Miejscowy Mościczanin
Ścięto drzewa praktycznie na granicy z terenem Zakładów Azotowych więc nie widzę problemu ..... Ale na niebie przejaśniało to fakt. Należy pamiętać, iż z dzielnicy przemysłowej choć pięknej i zielonej nikt nie zrobi rezerwatu przyrody . Ale za to dojdzie troszkę słońca do klas Zespołu Szkół :) i młodzież będzie może pogodniejsza :) i mniej kapryśna jak obecne pokolenie "dorosłych". I może w przyszłości będziemy mieli bardziej pogodnych radnych i rady osiedlowe :) :) :) . Pozdrowienia dla lokalnych polityczków i społeczniczków.
E
EDI
GDYBYŚ ZNAŁ CAŁOŚĆ MOŻLIWYCH ROZWIĄZAŃ TO MOŻE NIE BYŁOBY TEJ DYSKUSJI. SAMOCHODY ZJEŻDŻAJĄCE TYM RONDEM WCALE W WIĘKSZOŚCI NIE MUSIAŁYBY GDYBY MIASTO NIE POROZUMIAŁO SIĘ Z BUDOWY ŁĄCZNIKA KTÓRY MIAŁ WYLATYWAĆ NA POCZĄTKU OBWODNICY POŁUDNIOWEJ TARNOWA A DO MOŚCIC MOGŁY WJEŻDŻAĆ PO BUDOWIE DROGI OMIJAJĄCEJ STREFĘ ZAMIESZKANIA. NIE ZROBIONO TEGO. DRZEWA SĄ ZDROWE A CZY POMAGAJĄ W CZYSTOŚCI POWIETRZA, ZAPYTAJ LEKARZY I EKOLOGÓW
o
oloKKM
NO i w czym taki problem ?? Tu sie wytnie tam posadzi ot rozwiązanie.
m
mieszkaniec z moscickiego
Mam pytanie do prokuratora i organów ścigania: Czy wobec nieprawidłowości do jakich doszło od czasu aresztu RŚ tj. wykonanie bubla jakim jest renowacja burku oraz wydawanie pozwoleń na budowę ronda w mościach wraz z wycinką drzewostanu, zostanie przesłuchany w charakterze świadka bądź oskarżonego za niedopełnienie swoich obowiązków pan POprezydenta Narożański? Niestety nie może teraz "zasłonić" się iż był odsunięty gdyż inwestycje te były i są wykonywane teraz pod jego bezpośrednim nadzorem? Czy przynależność partyjna nie pozwala na postawienie POprezydenta w takiej sytuacji??
h
heh
...poza miejscami pracy dla swojej rodziny i znajomych na miejskich stanowiskach...

A Ciepiela ktory obiecywał wschodnia obwodnice Tarnowa jeszcze przed 7 laty, ciekawe co teraz bedzie obiecywal i w co nabiora sie wyborcy????
M
Maciek
wybory wybory wybory jakoś trzeba ukryć kilka lat błogiego spokoju na wysokich stołkach
M
MG
Wydaje mi się EDI, że z Twoim podejściem, to nic w mieście nie można zrobić.
W większości te wycinane drzewa to próchno, które przy trochę większym wietrze może narobić szkód - patrz co działo się nie tak dawno w parku. Myślę, że to kwestia umówienia się z miastem i posadzenia nowych drzew w innym miejscu. Poza tym, jakie to zielone płuca i bariera dla azotów? Cały syf leci na wysokości i ładuje nad miasto. Popatrz rano na Mościce z zewnątrz - wisi tu smog prawie jak w Krakowie. Drzewa owszem pomagają, ale nie odgradzają Cię od dziadostwa wyrzucanego w powietrze przez fabrykę - choć i tak ładuje coraz mniej, a najbardziej ładują ludzie palący oponami i innym badziewiem w domowych piecach.
Drogi trzeba robić, bo miasto się korkuje. Rondo to świetne rozwiązanie i myślę, że nic lepszego tu nie dało się wymyślić. Jak nie można spowodować, żeby ruch samochodowy z miasta zniknął (a nie da się, chyba, że powrócimy do epoki kamienia łupanego i jaskiń) to przynajmniej niech te auta szybko stąd wyjadą, a nie stoją godzinami w korkach, dmuchając spalinami po nosie mieszkańcom. Być może lubisz ten smrodek z rury wydechowej, ale ja nie. Ponadto trzeba uratować te dotacje unijne, bo jak trzeba będzie zwrócić kasę do UE, to kolejne inwestycje będą w mieście wykonywane chyba tylko przez mieszkańców w czynie społecznym, choć nie wiem czy ktoś przyjdzie, bo te czasy już minęły. Zważ na to i zastanów się co jest gorsze dla Ciebie i miasta.
e
edi
będą miejsca pracy, dla firmy z Dębicy. Gall już dawno temu umarł a ty mówisz językiem umarlaków i macie w d.... tych kilkanaście tysięcy ludzi mieszkających w Mościcach nie licząc się z ich zdaniem. Mościce były zielone i takie będą. ta zieleń to bariera filtrująca skutki oddziaływania ZA tzn zatrute powietrze także Galu, wracaj do nicości w której od kilkuset lat przebywasz.
G
Gall Anonim
I bardzo dobrze, że w mieście się coś dzieje. Skoro są pieniądze to warto je wykorzystać i zrealizować tych kilka inwestycji drogowych. Przy okazji prac pojawią się na pewno dodatkowe miejsca pracy, a i pracownicy firm zostawią w lokalnych sklepach/restauracjach/itp. trochu grosza.
Nie cofajmy się do średniowiecza z powodu kilku drzew. Nie do pomyślenia, że kilku "zielonych" blokuje tak ważne dla miasta inwestycje. Jak im tak szkoda drzew to dlaczego mieszkają w mieście? Niech osiądą na wsi, gdzie będą mieli pod dostatkiem drzewostanu. Paranoja co się w tej Polsce dzieje...
e
edi
za samo to radni zgodnie z prawem powinni podjąć uchwałę o odwołaniu Słomki. Kodeks wyborczy przewiduje taką sytuację gdy jest ewidentne przekroczenie prawa. Dowodem jest m.innymi wypowiedż dyr. Madeja który na łamach tej gazety przyznał że nie przeprowadzono konsultacji społecznych bo brakło czasu. Panowie i Panie radni, dlaczego się na to zgadzacie, nie potrzebujemy tutaj gbura, ignoranta. Ta decyzja to przestępstwo przeciw mieszkańcom!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska