Nasza Loteria

Pożegnanie prof. Aleksandra Brücknera. Wybitny historyk literatury spoczął na Cmentarzu Rakowickim

Ewa Wacławowicz
Ewa Wacławowicz
Pożegnanie prof. Aleksandra Brücknera
Pożegnanie prof. Aleksandra Brücknera Wojciech Matusik
W uniwersyteckiej kolegiacie św. Anny odbyła się uroczysta msza pogrzebowa prof. Aleksandra Brücknera. Wybitny historyk literatury i kultury polskiej zmarł w 1939 roku, a jego szczątki spoczęły na Cmentarzu Tempelhofer Parkfriedhof w Berlinie. Mogile grozi jednak likwidacja dlatego zdecydowano o przeniesieniu prochów profesora na polską ziemię. Aleksander Brückner został pochowany na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie wraz ze swoją żoną Emmą.

Zmarły w 1939 r. profesor był pochowany na cmentarzu Tempelhofer Parkfriedhof w Berlinie. Jednak mogile grozi likwidacja – cmentarz zostanie całkowicie zamknięty do 2027 r. Zgodnie z ostatnią wolą zmarłego, by być pochowanym w polskiej ziemi, jego prochy spoczęły na cmentarzu Rakowickim w Krakowie.

Złożenie urny do grobu w Alei Zasłużonych cmentarza Rakowickiego, poprzedziła uroczysta msza pogrzebowa w uniwersyteckiej kolegiacie św. Anny. Profesor został pochowany wraz żoną, Emmą.

Wydarzeniu towarzyszyły dodatkowe inicjatywy realizowane w Krakowie, Warszawie, Berlinie oraz Halle i Jenie, takie jak: konkurs skierowany do uczniów liceów sztuk plastycznych, konferencja naukowa współorganizowana przez Uniwersytet Jagielloński, konferencja dla młodzieży, cykl warsztatów realizowany w Muzeum Archeologicznym, lekcje muzealne w warszawskich instytucjach czy wystawa, która odbędzie się na Uniwersytecie Humboldtów w Berlinie.

Aleksander Brückner urodził się 29 stycznia 1856 r. w Tarnopolu. W 1872 r. ukończył gimnazjum we Lwowie, a następnie studiował slawistykę na tamtejszym uniwersytecie. W 1881 r. objął stanowisko profesora języków i literatur słowiańskich na Uniwersytecie Berlińskim, gdzie kierował katedrą slawistyki przez 43 lata, do chwili przejścia na emeryturę w 1924 r.

W dwudziestoleciu międzywojennym, po odzyskaniu przez Rzeczpospolitą niepodległości, prof. Brückner otrzymywał wielokrotnie propozycje powrotu do Polski i objęcia profesury we Lwowie, w Poznaniu, w Warszawie. Zdecydował się jednak pozostać w Berlinie, gdyż uważał, że bardzo ważne i symboliczne jest, aby Polak kierował katedrą slawistyki na Uniwersytecie Berlińskim. Przez całe życie utrzymywał żywe kontakty ze środowiskami naukowymi w kraju.

Prof. Brückner był także etnologiem, edytorem, językoznawcą, paremiologiem (badał sens i pochodzenie przysłów) oraz znawcą literatur słowiańskich, zajmował się wierzeniami i obyczajami Słowian, był także znakomitym archiwistą.

Za jego najcenniejszą zdobycz uchodzą „Kazania świętokrzyskie” (przechowywane obecnie w Bibliotece Narodowej Warszawie), uznawane za najstarszy dokument prozatorski stworzony w języku polskim (datowany na koniec XIII w. lub na XIV stulecie). Brückner znalazł je w 1890 r. w Cesarskiej Bibliotece Publicznej w Petersburgu w oprawie kodeksu zawierającego Dzieje Apostolskie i Apokalipsę.

Jego spuścizna obejmuje ponad 1500 pozycji, w tym liczne recenzje i ważne rozprawy publikowane w wydawnictwach zbiorowych i encyklopedycznych, ale także dzieła monumentalne, z których korzysta się po dziś dzień.

Aleksander Brückner zmarł 24 maja 1939 r. w Berlinie. Jego przyjaciele i najbliżsi, a także polska ambasada w Berlinie zabiegali u wdowy i jej krewnych o zgodę na pogrzeb w Polsce. Niestety zgody takiej nie uzyskano. Pogrzeb odbył się 30 maja 1939 r. w Berlinie.

Świat w ogniu, głównie przez upały

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska