Pracownicy urzędów domagają się podwyżek. 36 osób odeszło z pracy w starostwie w Chrzanowie. Co dalej?

Batalię o poprawę swojej sytuacji rozpoczęli m.in. pracownicy Starostwa Powiatowego w Chrzanowie, którzy zawiązali związek zawodowy. W urzędzie tym zatrudnione są 153 osoby. Spora część z nich zarabia niewiele ponad płacę minimalną. W tym roku z pracy zrezygnowało tam już 20 osób, a kolejnych 16 przeszło na emeryturę. Doświadczeni pracownicy zastępowani są młodszymi, niedoświadczonymi. Część obowiązków przekazywana jest stażystom, w tym roku na staż przyjęto tam 31 osób.

Stażyści potrzebują czasu, by nauczyć się swoich obowiązków. Gdy to zrobią kończy im się staż, a na ich miejsce przychodzą kolejni. To negatywnie odbija się na jakości obsługi petentów - podkreśla Roman Kumala, przewodniczący NSZZ "Solidarność" przy Starostwie Powiatowym w Chrzanowie.

Związkowcy we wtorek (29.11.2022) podczas sesji rady powiatu oficjalnie zaprezentowali swoje postulaty dotyczące wzrostu płac od Nowego Roku. Chcieliby, aby podstawa wynagrodzenia każdego pracownika została powiększona o wartość inflacji. Ponadto każdy pracownik miałby otrzymać podwyżkę uzależnioną od zajmowanego stanowiska i stażu pracy. Związkowcy postulują także, by w budżecie zabezpieczone zostały środki na premie kwartalne.

Jeśli nie uda się wygospodarować środków na podwyżki płac, to wielu fachowców odejdzie. Dla osób z wyższym wykształceniem i wieloletnim stażem pracy to frustrujące. Zarobki te są porównywalne do personelu pomocniczego i obsługi. W innych urzędach pracownicy otrzymują wyższe wynagrodzenia. Urząd nie szanuje pracowników - podkreśla Roman Kumala.

Samorządy chcąc, nie chcąc i tak od przyszłego roku będą musiały przeznaczyć dodatkowe miliony złotych na podwyżki wynagrodzeń z uwagi na wzrost minimalnego wynagrodzenia. Wielu pracowników będzie musiało otrzymać ustawową podwyżkę. Niektóre samorządy wyliczyły już ile to będzie kosztować. Przykładowo Starostwo Powiatowe w Chrzanowie na ten cel przeznaczy 1 mln zł, a gmina Chrzanów 3,6 mln zł. Spłaszczeniu struktury wynagrodzenia miałaby zapobiec wspominana podwyżka, która byłaby uzależniona od zajmowanego stanowiska i stażu pracy.

Obecne wynagrodzenia pracowników są na zbyt niskim poziomie, co powoduje, że "zakłady pracy" jakimi są Starostwo Powiatowe oraz Powiatowe Jednostki Organizacyjne nie mogą skutecznie konkurować na rynku pracy z podmiotami prywatnymi co pokazuje skala rozwiązanych umów o pracę przez pracowników starostwa - podkreśla radny Michał Gawroński, który w imieniu klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości zwrócił się do starosty o podwyżki dla pracowników.

Powiat chrzanowski w planowanym budżecie na przyszły rok zarezerwował środki na wzrost wynagrodzeń. Nie będą one jednak tak duże, jak oczekiwaliby tego pracownicy w zaprezentowanych przez związkowców postulatach. Od Nowego Roku otrzymają oni podwyżkę w wysokość 500-600 zł brutto. Jak przypomina starosta Andrzej Uryga już wcześniej, bo 1 września br. ich pensje wzrosty o 300 zł brutto. Pracowników to jednak nie satysfakcjonuje, związkowcy zamierzają walczyć o realizację swoich postulatów.