WIDEO: Krótki wywiad
Jan T. aktualnie odbywa prawomocny wyrok 2 lat więzienia, który zapadł 19 marca ub. r. Sąd odwoławczy nieznacznie zmienił wyrok sądu pierwszej instancji obniżając karę z 2,2 lat więzienia dla Jana T. na 2 lata. Iwona K., Andrzej Z i Stanisław J. usłyszeli wyroki w zawieszeniu.
W uzasadnieniu wyroku sędzie Tomasz Grebla podkreślił, że według zeznań jednego ze świadków Jan T. stworzył w Zarządzie Dróg i Komunikacji (dziś Zarząd Dróg Miasta Krakowa) bałagan i chaos organizacyjny. Dyrektor zwolnił większość pracowników działu zamówień publicznych pozostawiając dwie osoby, żeby stworzyć system do ustawiania przetargów" .
Według ustaleń śledczych Jan T. od 30 maja 2006 r. do 20 lipca 2006 r. zlecał podległym mu pracownikom fałszowanie dokumentów w związku z przetargiem na prace zabezpieczające m.in. na zabezpieczenie ruchu podczas wizyty papieża Benedykta XVI w Krakowie.
Jan T. miał powierzyć te prace firmie Stanisława J. Kiedy ta wystawiła rachunek, dyrektor T. uznał, że kwota jest za mała i nakazał, by faktura była dwa razy większa. Zdaniem prokuratury koszty zostały w ten sposób zawyżone o kilkaset tysięcy złotych. Ostatecznie firma Stanisława J. miała dostać za prace 810 tys. zł.
Wizyta Benedykta XVI miała miejsce w maju 2006 r., tymczasem, według śledczych dokumentacja związana z wyłonieniem firmy zabezpieczającej ruch w jej trakcie była tworzona dopiero w czerwcu.
Wyrok dotyczy też sprawy przebudowy płyty Rynku Głównego w Krakowie. Według prokuratury Jan T, jako dyrektor Krakowskiego Zarządu Dróg, niezgodnie z prawem już przed przetargiem wybrał wykonawcę prac, a potem zlecił takie przeprowadzenie dokumentacji konkursowej, żeby przetarg wygrała wybrana przez niego jednostka.
Przypomnijmy, cztery lata temu Jan T., będąc oskarżonym w 13 procesach, został mianowany przez prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego na dyrektora Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Wywołało to liczne kontrowersje wśród opinii publicznej.
– Jeżeli osoba nie ma prawomocnego wyroku, to wszystko jest w porządku – tłumaczył wtedy prezydent. Na początku sierpnia 2015 r. pod presją mediów i opinii społecznej prezydent usunął Jana T. z funkcji dyrektora. Prawomocny wyrok w sprawie Jana T. zapadł miesiąc później. Chodziło o fałszowanie dokumentów dotyczących remontu siedziby zarządu dróg przy ul. Centralnej.
Według prokuratury Jan T. nakazał sporządzić dokumenty dotyczące rzekomego przetargu na te prace już po tym, jak się one skończyły, 30 grudnia 2005 r.
Jan T. zawnioskował 29 maja 2019 roku o przerwę w odbywaniu kary w krakowskim więzieniu z powodu złego stanu zdrowia . Sąd rozpozna skargę po otrzymaniu opinii lekarskiej.
- Sekrety stadionu Wisły Kraków. Nieznane zakamarki! [ZDJĘCIA]
- Tu wiedzą, jak się "polewa". Wsie z alkoholem w nazwie
- Czy znasz tablice rejestracyjne z Małopolski? [QUIZ]
- GIS ostrzega przed koronawirusem. Sprawdź listę krajów
- A może zamieszkać na wsi? Wystarczy niespełna 100 tys. zł!
- Jak Trasa Łagiewnicka zmieni Kraków? Zobacz jej wizualizacje
