Koncert Dawida Tyszkowskiego w Krakowie
Po wielu sukcesach festiwalowych i wyprzedanych koncertach Dawid Tyszkowski znów rusza w trasę koncertową. "Mam Szczęście Tour" startuje w marcu 2025 i będzie promować jego nadchodzącą płytę. Słuchacze usłyszą niepublikowane dotąd utwory w zaskakujących aranżacjach i w wyjątkowej oprawie wizualnej.
„Mam szczęście” to drugi długogrający album Dawida Tyszkowskiego, promowany przez single „Chciałbym z tobą stworzyć dom” oraz „Gdzie jesteś”. Wydawnictwo jest niezwykle osobistym projektem, który powstał w wyjątkowych warunkach – w zaciszu leśnej chatki, gdzie artysta spędził rok na tworzeniu muzyki. Była to emocjonalna podróż przez różne aspekty życia, od szczęścia po lęk i miłość.
„To głęboko zakopana część mnie, akurat ta, której bałem się najbardziej i chyba nadal nie przestałem” – mówi Dawid Tyszkowski. Artysta zastanawia się nad naturą szczęścia, które, choć otrzymał, nie zawsze było dla niego oczywiste: „Czy mam szczęście? Na pewno dostałem go wiele, pytanie, czy ten prezent od losu popchnął mnie w dobrym kierunku” - pyta. Album jest refleksją nad życiowymi wyborami, rodziną i miłością.

Dawid Tyszkowski urodził się w 2002 roku. Pochodzi z małej miejscowości Wołczyn w województwie opolskim. Ma na swym koncie dwie płyty: mini-album "Nadal nie śpię" i album "Mój kot zaginął i już raczej nie wróci", które opublikowała wytwórnia Fonobo. To drugie wydawnictwo otrzymało nominację do nagrody Fryderyk w kategorii Album Roku Pop, a znalazły się na nim takie przeboje, jak “Chłopaki”, “Wiem, że ci ciężko” czy “Kiedy wrócisz”.
Materiał promowała solowa trasa koncertowa, która w większości się wyprzedała. Artysta na swoim koncie ma również wyjątkowe duety – „Co i tak nadejdzie” ze Skubasem oraz „Nie całuj” z Julią Wieniawą i Kubą Karasiem, a każdy z klipów ma już ponad 2 miliony wyświetleń na YouTubie. Menedżerską opiekę nad piosenkarzem sprawuje Kayax.
- Myślę, że mam ogrom szczęścia w tym wszystkim. Spotkało mnie dużo życzliwości ze strony ludzi, z którymi pracuję. Chyba mam to szczęście, że przyciągam tego typu osoby. Dzisiaj, pracując nad płytą, trasą koncertową czy wydawnictwem, to czuję, że wszyscy wokół mnie, chcą dla mnie dobrze. To mi zdecydowanie pomogło, bo mogłem czuć się pewnie i bezpiecznie w tym, co robię - komentuje Dawid Tyszkowski w Polskim Radiu.