WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"
W skrócie chodzi o program, który w życie wszedł za poprzedniej władzy, tj. na początku sierpnia 2023 roku. To wtedy Ministerstwo Sportu i Turystyki ruszyło z projektem promocji Polski poprzez sport. Jego operatorem została Polska Organizacja Turystyczna. Program obejmował przedstawicieli sześciu dyscyplin drużynowych, które wywalczyły w swoich ligach miejsca premiowane grą w europejskich pucharach bądź eliminacjach do nich. W pierwszym roku tego projektu przeznaczono na niego 51,5 mln złotych, z czego po około 3-4 mln trafiły do czterech przedstawicieli Polski w europejskich pucharach. Wtedy sprawa dotyczyła Rakowa Częstochowa, Lecha Poznań, Legii Warszawa i Pogoni Szczecin.
Na początku lipca podpisano nową umowę, na mocy której podobny program miał być realizowany również w tym roku. Informację na ten temat bez trudu można odnaleźć na stronie Polskiej Organizacji Turystycznej z datą 12 lipca. Jak czytamy na stronie POT: Celem zadania jest promowanie Polski w oparciu o wizerunki polskich sportowców, wydarzenia sportowe o randze międzynarodowej, oraz przez polskie kluby sportowe biorące udział w międzynarodowych rozgrywkach sportowych. Cel powinien zostać osiągnięty poprzez realizacje kampanii promocyjnych oraz osiągnięcie założonych zadeklarowanych zasięgów medialnych.
Osiem dni później POT nagle bardziej uszczegółowiła jednak zasady całego projektu, z którego zaczęło wynikać, że o pieniądze mogą ubiegać się jedynie te kluby, które trafią już do fazy zasadniczej danych rozgrywek, czyli inaczej ligowej/grupowej. W przypadku piłki nożnej dotyczy to zatem jedynie Jagiellonii Białystok i Legii Warszawa, które zagrają w Lidze Konferencji. Ale już nie Śląska Wrocław i Wisły Kraków, które odpadły na etapie eliminacji. Ta ostatnia w fazie play-off, czyli ostatniej przed ligową.
Jarosław Królewski ewidentnie odebrał to jako zmianę zasad w trakcie gry, dlatego w formie listu otwartego na platformie X zwrócił się do ministra Sławomira Nitrasa. Prezes Wisły napisał w swoim stylu: Jest to bardzo przygnębiające i po prostu smutne. Można dziś już jasno powiedzieć, że Śląsk Wrocław i druga najlepiej punktująca drużyna w tych eliminacjach Wisła Kraków, której kibice i postawa sportowa była wzorowa dla naszych rozgrywek do ostatniego meczu, co ma odzwierciedlenie w punktach rankingowych, zostały pozbawione możliwości udziału w tym programie. Panie Ministrze serdecznie proszę przyjrzenie się temu tematowi - być może czegoś po prostu nie rozumiemy, pomijamy, źle interpretujemy, zdecydowanie chcielibyśmy to zrozumieć. Istnieją dziś profesjonalne badania i metodologie, które pozwalają profesjonalnym agencjom ocenić promocje marki Polski, analizę sentymentu, oglądalność, AVE i dziesiątki innych kluczowych metryk. Można to zrobić sprawiedliwie i w duchu fair play. Temat pozostawiam do dyskusji, jak podkreśliłem być może, moje poczucie niesprawiedliwości w tym względzie jest niepoprawne i chętnie się czegoś nauczę.