Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent Barcelony: Zagraliśmy, aby pokazać, że ten mecz nie ma nic wspólnego z normalnością

Jerzy Filipiuk
Jerzy Filipiuk
Piłkarze Barcelony wygrali 3:0 z UD Las Palmas na pustym Camp Nou
Piłkarze Barcelony wygrali 3:0 z UD Las Palmas na pustym Camp Nou East News
- Postanowiliśmy zagrać bez kibiców, aby wszyscy mogli zobaczyć, że ten mecz nie ma nic wspólnego z normalnością – powiedział prezydent Barcelony Josep Maria Bartomeu po zwycięstwie „Dumy Katalonii” na Camp Nou z UD Las Palmas 3:0 (dwie bramki Lionela Messiego, jedna Sergio Busquetsa).

W niedzielę w Katalonii odbywało się głosowanie w referendum dotyczącym odłączenia się tego regionu od reszty Hiszpanii. Władze krajowe uznały, że jest ono nielegalne. Interweniowały służby porządkowe, konfiskując urny wyborcze i usuwając głosujących. W starciach z policją kilkaset osób zostało rannych.

- Przez cały dzień staraliśmy się odwołać mecz za pośrednictwem różnych instytucji, ale nie dało się. Władze La Liga nie pozwoliły go rozegrać innego dnia, a odwołanie go kosztowałoby nas sześć punktów – powiedział Bartomeu.

Podjął on decyzję o rozegraniu meczu po rozmowach z zarządem klubu, trenerami i piłkarzami. Część członków zarządu była jej przeciwna, uważając, że z powodu niedzielnych wydarzeń związanych z referendum klub powinien odwołać spotkanie bez względu na sankcje sportowe i ekonomiczne.

W efekcie do dymisji podali się wiceprezes ds. instytucjonalnych Barcelony Carles Vilarrubi oraz dwaj inni członkowie zarządu Jordi Mones i Xavi Vilajoana.

- To nie była prosta sprawa. Klub wykonał wyjątkowy ruch w wyjątkowej sytuacji. Zagraliśmy przy zamkniętych trybunach, co było trudne dla wszystkich – przyznał trener „Barcy” Ernesto Valverde.

O tym, że bardzo trudno było grać w takich okolicznościach mówił także m.in. obrońca Gerard Pique. Podkreślił, że zdaje sobie sprawę, iż są kibice, którzy nie rozumieją decyzji o rozegraniu meczu, ale nie sądzi, by barcelońskie moto „Więcej niż klub” straciło po niej na ważności.

- Trzy punkty były najmniej istotne. Chciałem jedynie, aby mecz jak najszybciej się skończył – zaznaczył Pique.

Dodał, że czuje się Katalończykiem i nadal chce przyjeżdżać na zgrupowania reprezentacji Hiszpanii, ale jeśli federacja piłkarska lub trener kadry uważają, że swą obecnością będzie przeszkadzać, gotów jest szybciej niż zapowiadał (czyli po przyszłorocznych mistrzostwach świata w Rosji) zakończyć występy w drużynie narodowej.

Sportowy24.pl w Małopolsce

#TOPSportowy24

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Prezydent Barcelony: Zagraliśmy, aby pokazać, że ten mecz nie ma nic wspólnego z normalnością - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska