W niedzielę, po godzinie 22 patrol Straży Miejskiej udał się na interwencję dotyczącą bezdomnych mających przebywać na klatce schodowej przy ul. Na Błonie.
Pomiędzy I a II piętrem strażnicy zastali dwóch bezdomnych mężczyzn. Jeden z nich, będąc pod widocznym wpływem alkoholu, na widok funkcjonariuszy wpadł w szał. Trzymanym w ręce nożem chciał sobie podciąć żyły, a następnie wyskoczyć z okna.
Aby udaremnić samobójstwo strażnicy musieli użyć siły fizycznej. Odebrali mu nóż. Mężczyzna ze złości zaczął uderzał pięścią w ścianę i krzyczał, że chce ze sobą skończyć.
Na miejsce wezwano karetkę pogotowia. Bezdomnego odwieziono do szpitala przy ul. Babińskiego.
ujawnił się bohaterski strażnik, nasz polski Czak Noris :)
m
ma
straz ma ok 3 razy wiecej zgloszen niz policja a jest ich ok 5 razy mniej policjant podejmuje srednio 3-5 interwencji dziennie straznik 15 kto nie wiezy moze poczytac statystyki w necie jak beda sie bili pili lub darli zadzwon na policje i straz kto pierwszy ze statystyk wynika ze straz