https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Proces podatkowy wójtów Chełmca na finiszu. Obrońca zarzuca błędy

Wojciech Chmura
- Cały czas  pracowałem rzetelnie dla gminy Chełmiec - zapewniał w krótkim oświadczeniu były wójt Stanisław Poręba
- Cały czas pracowałem rzetelnie dla gminy Chełmiec - zapewniał w krótkim oświadczeniu były wójt Stanisław Poręba Wojciech Chmura
Za tydzień poznamy wyrok w głośnej sprawie podatkowej dotyczącej gminy Chełmiec. We wtorek sądecki sędzia Sebastian Jagoda, po wysłuchaniu ostatnich świadków i stron, zamknął przewód sądowy, w którym na ławie oskarżonych zasiadło aż sześciu pracowników Urzędu Gminy Chełmiec, w tym obecny wójt Bernard Stawiarski i jego poprzednik Stanisław Poręba.

Akt oskarżenia zarzuca całej szóstce niedopełnienie obowiązków służbowych przy ściąganiu podatków od nieruchomości i rolnego. Prokurator Bernadeta Jarosz-Zaczyńska wyliczyła w nim, że urzędnicy narazili gminę na stratę ponad 50 tys. zł z powodu przedawnienia ściągalności podatków z lat 2001 i 2002.

- Gdyby obowiązywała odpowiedzialność osobista prokuratorów za akty oskarżenia, formułowaliby je staranniej - grzmiała wczoraj podczas wystąpienia stron mecenas Jadwiga Lewińska-Mazur, reprezentująca wójta Stawiarskiego. - Ten akt oskarżenia to totalna niekonsekwencja, bo w jego logice można by jeszcze oskarżać marszałka. Nie zostawiła suchej nitki na sądeckiej prokuraturze i Regionalnej Izbie Obrachunkowej.

Mecenas Lewińska-Mazur: - Paragraf, na którym opiera się oskarżenie, zakłada umyślność działań. Przewód sądowy tego nie dowiódł. Działania Regionalnej Izby Obrachunkowej, wezwanej na pomoc, gdy gmina stwierdziła kłopoty z systemem podatkowym, to kpina. Inspektorzy przeprowadzili kontrolę, nie zadając sobie trudu zbadania stanu rzeczy, tylko bazowali na niezweryfikowanych danych. Wiedząc o tym doskonale, skierowali sprawę do prokuratury.

Podana kwota nieściągniętych podatków jest, zdaniem obrońców, niepewna, gdyż nie wiadomo, czy część nie zostałaby umorzona podatnikom.

Pełnomocnik Stanisława Poręby - mec. Marek Eilmes, zauważył, że za rządów jego klienta nie doszło do przedawnienia ściągalności podatków. Wszyscy oskarżeni w ostatnim słowie prosili o uniewinnienie. Z takim samym wnioskiem wystąpił też pełnomocnik pokrzywdzonej gminy Chełmiec.

Oskarżyciel zawnioskował o kary
Prokurator Bernadeta Jarosz-Zaczyńska wnioskowała wczoraj o umorzenie na rok postępowania karnego wobec wójta Bernarda Stawiarskiego. Jej zdaniem, ponosi on najniższą odpowiedzialność za wykryte nieprawidłowości. Dla Stanisława Poręby zażądała 8 miesięcy pozbawienia wolności, a dla byłych pracowników Urzędu Gminy w Chełmcu: skarbnika gminy Zygmunta M. - 8 miesięcy, Małgorzaty R., ściągającej podatki - 6 miesięcy, Anety L., ściągającej podatki - 10 miesięcy, Ewy W. obecnej kierowniczki wydziału finansowego UG w Chełmcu, wcześniej nadzorującej podatki - 6 miesięcy. Oskarżyciel wnioskuje, aby wszystkie kary zapadły w zawieszeniu na 2 lata.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Śmiertelny wypadek w Bydlinie. Dwie osoby roztrzaskały się na drzewie [ZDJĘCIA]

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
BubaNs
KSS KLĘCZANY Firma która chyli się ku upadkowi przez rządy Stawiarskiego i jego Pociotków! wyprowadza pieniądze i inwestuje w gmine! Jakim prawem można ukraść 85 % zysków i przenaczyć na cele gminy? Klęczany mają się ponoć dobrze pod rządami rodziny pana Stawiarskiego tylko dlatego że pseudo ekonomiści zarządzający tym Bajzlem zwalniają ludzi którzy wypracowali te zyski. Brak szacunku do pracownika który jak nie jeden z tych którzy dostali wypowiedzenia, przepracował na Klęczanach przesło 20 lat.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska