Znany neurobiolog został pochowany w Alei Zasłużonych. Na pogrzeb przybyła najbliższa rodzina, jak i znane osobistości.
Profesor zmarł 6 kwietnia. 2 marca potrącił go samochód na przejściu dla pieszych na ulicy Balickiej w rejonie skrzyżowania z ul. Zielony Most. Vetulani odniósł tak ciężkie obrażenia, że lekarze postanowili wprowadzić go w stan śpiączki farmakologicznej. Przez ponad miesiąc walczyli o jego życie.