Rafał K. terroryzował Kraków od maja 2008 roku do lipca 2011. Podpalał samochody, garaże, a także konstruował i podkładał ładunki wybuchowe.
Prokuratura postawiła mu w sumie 36 zarzutów, ale biegli lekarze uznali, że Rafał K. jest niepoczytalny. W trakcie popełniania przestępstw nie miał zdolności kierowania swoim postępowaniem. Prokurator złożył więc do sądu wniosek o umorzenie postępowania. Jednak ze względu na bezpieczeństwo, stara się o umieszczenie "Bombera" w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym.