Prokuratura bada sprawę śmierci 80-latka, którego spalone zwłoki znaleziono w Nowym Sączu

Przed tygodniem strażacy zostali wezwani do pożaru traw, który po zmierzchu, około godz. 20 zauważono przy ul. Gucwy w Nowym Sączu.

- Gdy dotarli pod wskazany adres na miejscu był już policyjny patrol oraz załoga pogotowia. Jeden z policjantów przekazał strażakom, że to nie trawy płonęły, a ludzkie ciało, które samoczynnie zgasło - relacjonował nam bryg. Marian Marszałek, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej PSP w Nowym Sączu. - Niestety życia tej osoby nie udało się uratować. Załoga pogotowia ratunkowego stwierdziła jej zgon.

Sprawę śmierci 80-letniego mężczyzny, który mieszkał niedaleko miejsca, gdzie rozegrał się dramat, bada Prokuratura Rejonowa w Nowym Sączu. Śledczy na miejscu zdarzenia przez wiele godzin prowadzili czynności dochodzeniowe. Zabezpieczyli ślady i dowody. Wstępnie wykluczyli, by do śmierci mężczyzny mogły przyczynić się inne osoby.

- Wszczęliśmy postępowanie z artykułu 151 Kodeksu karnego. Samobójstwo to na tę chwilę jedna z najbardziej prawdopodobnych hipotez - mówi Jarosław Łukacz, prokurator rejonowy w Nowym Sączu. - Przesłuchaliśmy świadków, którzy przekazali nam ważne informacje w tej sprawie.

Jak dodaje sądecki prokurator, zlecona została także sekcja zwłok 80-letniego mieszkańca Nowego Sącza. Ta powinna dać odpowiedź m.in. na pytanie co było bezpośrednią przyczyna zgonu mężczyzny oraz wyjaśnić, jak doszło do zapalenia się jego ciała.

Rekord zakażeń COVID-19 w roku 2023