https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Prokuratura w Oświęcimiu sprawdzi wójta Polanki Wielkiej

Ewelina Sadko
W tej szkole podstawowej dyrektorką przez 20 lat była zamieszana w aferę kobieta. 1 września 2012 roku zastąpiła ją nowa szefowa. Pełni funkcję do dziś
W tej szkole podstawowej dyrektorką przez 20 lat była zamieszana w aferę kobieta. 1 września 2012 roku zastąpiła ją nowa szefowa. Pełni funkcję do dziś Ewelina Sadko
W środę do prokuratury w Oświęcimiu wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Złożyli je członkowie rady gminy w Polance Wielkiej przeciwko wójtowi Mariuszowi Figurze. Radni twierdzą, że wójt winny jest podrabiania dokumentów i posługiwania się sfałszowanymi papierami oraz udostępnia dane osobowe pracowników tym, którzy nie powinni mieć do nich nawet wglądu.

- Wójt nie odpowiada za wszystkie wykryte w gminie przekręty, ale w naszej ocenie za większość z nich - twierdzi Daniel Gałgan, wiceprzewodniczący rady. - Przy okazji tego zawiadomienia prokurator zbada pozostałe osoby, które mogą być "umoczone" w tę aferę - dodaje.

Cała sprawa ma związek z protokołem z kontroli w szkole podstawowej w Polance Wielkiej. Finanse w tej placówce badała zewnętrzna firma. Przyglądali się przelewom pieniężnym wykonanym od 1 stycznia 2010 roku do 30 kwietnia 2013 roku. W raporcie, sporządzonym 31 maja 2013, kontrolerzy wymienili szereg nieprawidłowości. Pośród nich jest zarzut w stosunku do byłej już dyrektorki Marii K.

Każdy pracownik szkoły posiada teczkę osobową, w której znajdują się umowy o pracę, warunki zatrudnienia, wysokość wynagrodzenia i kwalifikacje oraz opis obowiązków. Po kontroli wyszło na jaw, że Maria K. posiadała dwie takie teczki.
- Jedna była oficjalna, w drugiej z nich były decyzje o podnoszeniu jej pensji i sposobie ich wypłacania, czego nigdy nie zatwierdzałem, a tylko ja mogę to zrobić - wyjaśnia Mariusz Figura. - Pod decyzjami o podwyżkach są za to podpisy jej, sekretarki ze szkoły i księgowej - dodaje.

W pierwszej teczce jest dokument z 31 sierpnia 2010 roku, w którym wójt Figura podpisał wysokość wynagrodzenia dla dyrektorki na kwotę 2799 zł.

W drugiej teczce komisja znalazła jeszcze jeden dokument z tego samego dnia. Tym razem wysokość pensji jest zatwierdzona nie przez wójta, tylko przez samą Marię K. Przyznała sobie miesięczną wypłatę w kwocie 3097 zł. Od tej podwyższonej stawki naliczała co miesiąc dodatki do pensji, co we wrześniu 2011 roku dało jej 6 386 zł pensji. Komisja zwróciła uwagę także na fakt, że dyrektorka prowadziła tylko trzy godziny zajęć tygodniowo (pełny etat to 18 godzin), a pobierała pensje jak nauczyciel w pełnym wymiarze godzin.

Jak to jest możliwe, że wójt nie wiedział o podwyżce dyrektorki, skoro to właśnie jego urząd przelewa co miesiąc pieniądze na wynagrodzenia i utrzymanie szkoły?

- Przelew, który wysyłamy do szkoły, nie jest rozbity na poszczególne kwoty wypłat i inne koszta, a jest to zbiorcza suma zgodna z dokumentami, jakie są w urzędzie i umowami, które podpisałem - tłumaczy Figura.

Mieszkańcy Polanki Wielkiej nie chcą mówić oficjalnie o gminnej aferze. Plotkują. - Ja tam nic nie wiem, ale podobno wójt kradł jakieś pieniądze - mówi nam mężczyzna spotkany wczoraj pod urzędem gminy. - Nie kradł, tylko podpisał jakieś dokumenty, a dyrektorka szkoły kradła - poprawia go kobieta przysłuchująca się rozmowie.

Prokuratura wszczęła postępowanie sprawdzające. - Mamy 30 dni na zbadanie tej sprawy - mówi Grażyna Pniak, prokurator rejonowy w Oświęcimiu.- Po tym czasie okaże się, czy są podstawy do wszczęcia postępowania czy takich nie ma i wtedy sprawa zostanie umorzona - wyjaśnia.

Napisz do autorki:
[email protected]

Znasz więcej szczegółów tej sprawy? Podziel się opinią z innymi

CO TY WIESZ O WIŚLE? CO TY WIESZ O CRACOVII? WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE!"

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 17

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Niejeden chciałby mieć tego Pana w swojej drużynie.
L
Logo
Dlaczego do tej pory nikt nie napisał, że przeciwko Panu Figurze nie toczyło się żadne postępowanie, a żadne z pomówień nie okazało się prawdziwe?
G
Gość
to dotyczy Gimnazjum w
G
Gość
Dyrektor jest odpowiedzialny za całą działalność szkoły, a także podlegających mu pracowników, dlatego wymaga się od niego wielu umiejętności nie tylko w zakresie kwalifikacji zawodowych i zasad organizacji pracy ale przede wszystkim doświadczenia, znajomości miejsca pracy, psychiki ludzkiej i etyki postępowania w zakładzie pracy”
W rozdziale kodeksu pracy poświęconemu obowiązkom pracodawcy a dokładnie w art. 94 pkt 9a przewidziany jest obowiązek prowadzenia dokumentacji przez pracodawcę w sprawach związanych ze stosunkiem pracy oraz akt osobowych pracowników. Dodatkowo pkt 9 b powołanego artykułu stanowi o obowiązku przechowywania dokumentacji w sprawach związanych ze stosunkiem pracy oraz akt osobowych pracowników w warunkach niegrożących uszkodzeniem lub zniszczeniem przypadkową zmianą, utratą, uszkodzeniem lub zniszczeniem. Uchybienie temu obowiązkowi może skutkować odpowiedzialnością dyscyplinarną oraz odpowiedzialnością karną (art. 52 UODO).
Samo zjawisko fałszowania dokumentów (wpisów, podpisów etc.) jest coraz częstsze w oficjalnych statystykach. Powstaje jednak fundamentalne pytanie, o ilu przypadkach się nie dowiadujemy? Jaka jest realna skala tego typu procederu? Może się bowiem okazać, że liczba sfałszowanych dokumentów, które nie zostały ujawnione, jest dużo większa niż oficjalne statystyki. Wobec powyższego sytuacje, które mogą powodować utratę zaufania powinny być oczywiste i nie wynikać z osobistych przekonań, czy też uprzedzeń. Myślę ,że w tym wypadku miało to miejsce.Szanowna Pani - prosze zrezygnować z funkcji..... wstydu... oszczędź! .....Nie ważne kto to zrobił....Decydując się na to stanowisko dobrze Pani wiedziała ,ze za wszystko jest tylko Pani odpowiedzialna.
Was kochani koledzy i kolezanki proszę zamijcie się tylko tym problemem a nie ......radosną tworczością......na temat Pań.
a
analityk
Ja nie wnikam czy dyrektorka się komuś podobała czy nie ale jeżeli sama sobie podniosła wynagrodzenie to powinna odpowiadać karnie i zwrócić nienależnie pobrane pieniądze. Z resztą w tej sprawie radni już złożyli zawiadomienie do Prokuratury celem wyjaśnienia tej sprawy kto za to odpowiada. Jeżeli chodzi o zaginięcia dokumentów to jeżeli takie miały miejsce to jeszcze następny powód aby ukarać winnych zaniedbań bo dokumenty z teczek personalnych objęte są klauzulą bezpieczeństwa, ale z tego co czytam to dokumentów przybyło a nie ubyło. U mnie w firmie nie ma mowy o zaginięciu dokumentów, bo jestem rozliczany z każdego jednego pobranego i oddanego pisma. Co do podatków to z tego co jest dostępne w internecie to średnia gospodarstwa rolnego wynosi w Polance Wielkiej ok 1,5 h, więc rocznie gdybym posiadał taki areał ( ale nie posiadam nic ) to oszczędziłbym ok 20 do 60 zł w zależności od rodzaju posiadanego areału. Budżet Gminy w wyniku obniżenia podatków utracił ok 200000 tysięcy ( 100000 z podatków i 100000 z subwencji). Zaznaczam, że był obniżony tylko podatek rolny a nie każdy np: od nieruchomości. Tak więc zyskali właściciele dużych gospodarstw rolnych a nie wszyscy mieszkańcy !!! jak twierdzisz w wypowiedzi i mijasz się tym samym z prawdą.
k
kasia
no właśnie o co halo? a no o to, że komuś nie podobała się była pani dyrektor i Ktoś postanowił się jej pozbyć a że mu było mało to teraz jeszcze oczernia. Wiem kto ustala wynagrodzenia ale też wiem, że czasem różne dokumenty potrafią "zaginąć" - niestety. A jeśli chodzi o wpływy do budżetu to my wszyscy - również Ty - na tej ustawie skorzystaliśmy bo płacimy mniejszy podatek! Oczywiście masz rację - czas pokaże kto miał rację ;-)
a
analityk
Zanim napiszesz jeszcze większe bzdury to sprawdź kto ustala wynagrodzenie jednostkom budżetowym podległym gminie a później pisz !!! bo radni ustalają tylko i wyłącznie wynagrodzenie dla wójta , burmistrza, prezydenta - ustawa o samorządzie gmin z 1990 roku. A skoro popierasz zmniejszenie wpływów do budżetu gminy to gratuluje, że tak dbasz o sprawy tej miejscowości. Co do teczek to wg mnie raczej były dwie bo na jakiejś podstawie dyrektorka musiała sobie wypłacać zwiększone uposażenie - z resztą sprawa jest w Prokuraturze więc nie wiem o co halo a czas pokaże kto miał rację.
k
kasia
zupełnie nie masz pojęcia o czym piszesz! No właśnie przepisy mówią kto ustala wynagrodzenie i nie wiem dlaczego wierzyć w tej sprawie wójtowi? Dwie teczki? - to już nie wiem kim trzeba by było być, żeby sobie coś takiego trzymać na półce! A co do radnych to chwała, że w końcu się za to wzięli.
a
analityk
Wielkie halo o nic - oburzona twierdzi że dyrektorzy mają zwolnienia z godzin i tak jest ale nie znam drugiej szkoły gdzie dyrektorka miała dwie teczki osobowe, gdzie w jednej są umowy podpisane przez wójta z niższym uposażeniem a w drugiej teczce osobowej umowy podpisane przez byłą już przewodniczącą Rady Gminy, a będącą wówczas i obecną sekretarkę szkoły, która niewątpliwie przekroczyła swoje uprawnienia podwyższając wynagrodzenie dyrektorce szkoły i swojej przełożonej. Przepisy mówią jednoznacznie, że wynagrodzenie ustala wójt a nie przewodnicząca rady Gminy i to właśnie ona naruszyła przepisy karne !!!!. Oglądając sesję Rady Gminy stwierdzić należy, że chyba niektórzy radni to nie wiedzą kto tak naprawdę naruszył przepisy karne i dyscyplinarne podwyższając wynagrodzenie dyrektorce szkoły. Panowie i panie radni kłaniają się przepisy, które powinniście znać a nie pisać i mówić o bzdurach bo zbliża się kampania wyborcza i czymś trzeba się popisać aby było o Was głośno. A nawiasem mówiąc nie wiem co dzieje się na ul. Nowej ale skorą są naruszenia prawa to dlaczego nikt tego jeszcze nie zgłosił do RIO czy też Prokuratury a tylko pisze wg mnie bzdury kogoś pomawiając. Gdyby mnie to dotyczyło i były takie naruszenia już dawno bym złożył zawiadomienie. Radni niewątpliwie zrobili jedną bardzo negatywną rzecz - uchwalili ustawę obniżającą podatek rolny i pozbawili Nas dużej subwencji ok 100000 zł, które to pieniądze mogły być przeznaczone na rozwój Polanki. Rolnicy o dużych gospodarkach ( radni) zyskali i to nie małe pieniądze.
z
zbulwersowany
bardzo przepraszam.a co dobrego wójt zrobił dla mieszkańców przez te osiem lat?nawet nie potrafi wyjść zza biurka i z ludzmi porozmawiać .
z
zbulwersowany
A może by tak Gazeta Krakowska zainteresowała się tym co znajomy wójta wyczynia na ulicy Nowej!Wszędzie podaje się na jego koneksje a zdanie reszty mieszkańców tej ulicy wójta nie interesuje wogóle,swoje dobro przedkłada przed dobro ogółu. Ten pan sam na tej ulicy niestety nie mieszka,wręcz przeciwnie mieszka tam kilkanaście rodzin i to w większości z małymi dziećmi!
O
Obserwatorrr
Może to nie są cudze machloje tylko wójta. Może ktoś zapyta w końcu ile zarabia Wójt. Co Radni utrudniają Wójtowi, przecież ten człowiek nie ma żadnych pomysłów. Wójt robi wiele dla mieszkańców, przykładem są kontrole, które zostały wysłane na ulice Nową.
m
mieszkaniec
Dlaczego Wójt ma odpowiadać za cudze machloje? Niech odpowiedzą za to ci, którzy brali w tym udział. Odnośnie naszych "wspaniałych" radnych to niech też zostaną rozliczeni ze swojej pracy, którą wykonali przez ostatnie lata swojej kadencji, co zrobili dla wsi, za te pieniądze, które dostają. Wypłata powinna być adekwatna do wykonanej pracy, a nie za ciągłe utrudnianie pracy Wójtowi, nie wyrażanie zgody na ważne dla naszej wsi wnioski. Radni muszą współpracować z Wójtem i robić jak najlepiej dla mieszkańców a nie tylko dla siebie.
l
lucek
Pisze ze radni oddali do prokuratury sprawę dyrektorki szkoły, czy nie mogli wyjaśnić tego u siebie?
o
oburzona
Jakie zniżki godzin dla dyrektora i zastępcy?

KN, art. 42 ust. 6, 7 p. 2 ustala organ prowadzący szkołę/ placówkę

6. Dyrektorowi i wicedyrektorowi szkoły oraz nauczycielowi pełniącemu inne stanowisko kierownicze w szkole, a także nauczycielowi, który obowiązki kierownicze pełni w zastępstwie nauczyciela, któremu powierzono stanowisko kierownicze, obniża się tygodniowy obowiązkowy wymiar godzin zajęć w zależności od wielkości i typu szkoły oraz warunków pracy lub zwalnia się ich od obowiązku realizacji zajęć, o których mowa w ust. 3. Taki zapis jest w Karcie Nauczyciela, nasuwa mi się pytanie, czy ta komisja kontrolująca była jakaś niedouczona? Nie znająca się na przepisach? , czy wójt próbuje nas mieszkańców robić w balona?. Jest to tak ewidentne, że szuka się czegoś na siłę, by ośmieszyć i skompromitować byłą dyrektorkę szkoły. Za ponad 20 letnią pracę dostała taką właśnie nagrodę i jak by było tego mało, to w ten sposób ją wynagradza jej bliski kuzyn. Dyrektorce GCK-u corocznie wójt przyznaje nagrodę ponad 2 tys. złotych, oprócz pensji. Ile godzin jest w pracy? Praktycznie trudno ją zastać w biurze, a urlop gumowy. Bardzo mi przykro a nawet wstyd przed kolegami z sąsiednich wsi, że u nas się takie cyrki dzieją, Niestety został wybrany przez większość mieszkańców.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska