Jak tłumaczy polski burmistrz Grzegorz Niezgoda, Szczawnica i Leśnica są miejscowościami
o niezwykłych walorach krajobrazowych i przyrodniczych wynikających z ich położenia geograficznego w rejonie Pienińskiego Parku Narodowego.
Walory te jednak - zdaniem Niezgody - nie są w pełni wykorzystywane. Dlatego też obydwie miejscowości postanowiły zrealizować projekt zmieniający ten stan rzeczy.
Promenada spacerowa będzie biegła po drugiej stronie istniejącej już ścieżki pieszo--rowerowej. Nad potokiem zaprojektowano kilka mostków, a cała promenada będzie oświetlona oryginalnymi lampami, takimi, jakie są już zamontowane na ścieżce pieszo- -rowerowej.
Gdyby ten projekt udało się zrealizować, miastu przybyłaby jeszcze jedna atrakcja turystyczna.
W planach bowiem promenada ma pełnić funkcję traktu turystycznego łączącego przystań flisacką
z częścią uzdrowiskową miasta. W tym celu planowana jest także modernizacja deptaku przy ulicy Zdrojowej do placu Dietla.
Celem projektu jest wzmocnienie atrakcyjności turystycznej obszaru pogranicza w obrębie Pienińskiego Parku Narodowego.
- Podstawowym rezultatem projektu budowy promenady będzie wzrost ruchu turystycznego i ożywienie gospodarcze. Dotyczyć to będzie zarówno strony polskiej, jak i słowackiej. Przyczyni się on do pobudzenia aktywności gospodarczej po obu stronach granicy - zaznacza Niezgoda.
Widać wyraźnie, mówią o tym mieszkańcy oraz turyści i kuracjusze, jak potrzebna jest zdrowa konkurencja, która wpływa korzystnie na rozwój miasta.
Trzy lata temu spadkobiercy Adama hr. Stadnickiego, ostatniego właściciela uzdrowiska, przystąpili
do rewitalizacji Szczawnicy. Efekty są już widoczne.