W czwartek wczesnym popołudniem strażacy otrzymali wezwanie do budynku Banku PKO przy ulicy Reya w Proszowicach.
Jak się okazało, alarm był fałszywy. Jego powodem było uruchomienie czujki przeciwpożarowej. Nie było potrzeby ewakuacji budynku. Po sprawdzeniu miejsca zdarzenia strażacy wrócili do koszar.
Dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej KP PSP w Proszowicach mł. bryg. Zbigniew Kwinta przyznaje, że do podobnych sytuacji dochodzi kilka razy w roku.