https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Proszowice. Finansowy minus oddziału ginekologii ciągle długi

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Lekarz naczelny proszowickiego szpitala dr hab. KRZYSZTOF TOMASZEWSKI mówi, dlaczego wzrost liczby porodów o 100 procent to ciągle za mało

- Niedawno szpital pochwalił się, że w czerwcu, w porównaniu z rokiem ubiegłym, wyraźnie wzrosła liczba porodów. Czy ta tendencja się utrzymuje.

- Tak. Zarówno w czerwcu jak i w lipcu liczba porodów wyniosła około 60. To o 100 procent więcej niż rok temu. Oczywiście chcemy więcej i potrzebujemy więcej. Robimy wszystko, aby pacjentki chciały u nas rodzić.

- To muszę zapytać, skąd te panie się nagle wzięły?

- Dobre pytanie. Musiałbym zajrzeć do książki porodów i sprawdzić adresy. Wiem, że pojawiły się kobiety z okolic Tarnowa, skąd mamy dwóch lekarzy. Są panie z okolic Wieliczki, ale wzrost wśród kobiet z naszego powiatu też jest zauważalny. O ile do tej pory było ich w miesiącu około 18, to teraz 30-35.

- Można domniemywać, że nie urodziłyby w naszym szpitalu, gdyby nie zmiany na Oddziale Ginekologiczno-Położniczym i Noworodków?

- Nie chciałbym wysuwać takiej tezy, ale z jakiegoś powodu jest ich dwa razy więcej. Może to kwestia zmiany kadr, może propozycji znieczuleń okołoporodowych dla wszystkich pań, może zwiększenie liczby neonatologów. Powodów może być kilka.

- Pytam dlatego, że ktoś zauważył, zresztą bardzo słusznie, że przecież kobiety nagle nie zaszły w ciążę i nie urodziły dzieci w ciągu miesiąca od zmiany kadry na oddziale.

- Oczywiście. One już były w ciąży, być może miały rodzić w szpitalach krakowskich, ale stwierdziły, że tutaj mają bliżej, a opieka jest na poziomie takim samym, albo lepszym.

- Czy można już mówić o przełożeniu wzrostu liczby porodów na konkretne korzyści finansowe dla szpitala? Czy długi minus przy wyniku finansowym oddziału zaczął się skracać?

- Na pewno osiągamy dodatkowe przychody. Doszła płatność za znieczulenia okołoporodowe, czyli około 1200 złotych. Zwiększyły się przychody na części noworodkowej. Nasi najmłodsi pacjenci mają świadczone dodatkowe usługi. Mamy neonatologów z Prokocimia, którzy są w stanie wykonać USG przezciemiączkowe, USG bioder, echo serca. To są wszystko procedury dodatkowo punktowane. Nasi neonatolodzy nie tylko potrafią to wykonać, ale mają certyfikaty, które pozwalają rozliczać te procedury z NFZ.

- Mówi Pan o przychodach, ale zatrudnienie takiej liczb specjalistów na pewno zwiększyło wydatki płacowe. Fachowcom trzeba niemało płacić.

- Dlatego właśnie powiedziałem na początku, że mamy 60 porodów, a potrzebujemy więcej. Aby oddział się bilansował musimy mieć ponad 100 porodów w miesiącu, a obecnie tylu nie mamy. Dlatego przyznaję, że minus finansowy się nie zmniejszył, a nawet trochę się wydłużył. Jednak, aby odnieść sukces, musimy najpierw zainwestować: w specjalistów, w nowe procedury. Liczymy, że dzięki wypisywaniu kolejnych zadowolonych pacjentek, mamy szansę na zdobycie następnych. Musimy przekonać kobiety, że tu mają lepsze warunki niż w Krakowie. Ja nie narzekam na kolegów z Krakowa, ale w sytuacji, gdy porodów jest 300-400 w miesiącu, to siłą rzeczy ta opieka nie będzie tak dokładna i indywidualna. Bo liczba personelu u nas i u nich jest podobna.

- Wiemy jakie są rezerwy? Ile kobiet z naszego rejonu rodzi gdzie indziej?

- Tego dokładnie nie wiemy, ale w szpitalu w Bochni, który, który, pomimo większej populacji samego powiatu, opiekuje się zbliżoną liczbą pacjentów, mają po 120-130 porodów w miesiącu. Dlatego myślę, że my również mamy szansę osiągnąć taki wynik. Gdyby udało się to zrobić na koniec roku, byłoby świetnie. Naszym problemem jest ogromna konkurencja w postaci krakowskich szpitali na Ujastek, czy Rydygiera, które mają ugruntowaną markę. Musi minąć nieco czasu aż ludzie się przekonają, że u nas wcale nie jest gorzej, a nawet lepiej, bo bardziej indywidualnie.

KONIECZNIE SPRAWDŹ:

FLESZ: “Mały ZUS” - większe oszczędności dla firmy

Źródło: vivi24

Komentarze 22

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
ke
Marazm w tym szpitalu to teraz powstał, a profesor go sprywatyzuje za zgodą i wiedzą obecnej władzy powiatowej i wszystkich pracowników.Będziecie mieli super klinikę a nie jakiś Ujastek.
c
córka
A na podstawie jakich doświadczeń ma oceniać ? Z przyszłości ? Kroplówki to się daje w żyły a nie do materaca.
m
marzycielka mimo wszystko
A ja tak marzę , żeby stąd móc uciec.
Y
Yaroslav
też tam rodziłem, było super, nawet kwiaty przynieśli
R
Rodziłamtowiem
Liczba porodow wzrosła bo na Rydygiera, Ujaatku i Żeromskiego są remonty porodówek i nie wszystkie pacjentki są przyjmowane. To cała zagwostka.
X
Xcc
A w proszowicach to jest personel mniej mily choc połowę tego personelu pracuje na ujastku itam jest mily
A
Ania
Szkoda że nie ma mozliwosci zrobienia badań prenatalnych w Proszowickim szpitalu tylko trzeba jezdzic do Krakowa a na Ujastku personel jest bardzo miły to az chce sie tam wracać.
a
ala
chyba coś nie zrozumiałaś z tej rozmowy z rejestratorką, jak nie dosłyszałaś to trzeba było dopytać a nie pleść bez sensu,
M
Mieszkaniec
Kto ma rodzić jak ubywa mieszkańców? Kto ma mieszkać jak nie ma gdzie mieszkać? Nie ma co wynająć, nie ma co kupić. Droga z rondami tylko wydłużyła dojazd do Krakowa zamiast go skrócić.
Będą padać szkoły, służba zdrowia sklepy . Polityka rozwoju powinna się zacząć od pozyskiwania mieszkańców.
123
Od razu Krakowa ani Warszawy nie zbudowali. Aby wyprowadzić proszowicki szpital z zapaści to potrzebny jest czas i odpowiedni personel. Personel jest odbudowywany , więcej lekarzy , lepsza obsługa pielęgniarek , bez zmian w rejestracji do specjalistów ( negatywna). Naczelny lekarz dr hab. KRZYSZTOF TOMASZEWSKI moim zdaniem wyprowadzi ten szpital z marazmu i uzyska on taką opinie jak miał po jego otwarciu go.
H
Hjb
Rozumiem że Pan' Pani przebywał'a na tutejszym oddziale PSYCHIATRII, ewentualnie na wew. Bo niestety tam jest najwieksza bieda. Ps. Wiadomo że cześć pielęgniarek minęła się z powołaniem i niestety póki co jest tego spory procent....sa to pielęgniarka które pracują już jakiś czas i czują się jak Baca na hali... Oby się udało!
W
Witek
Przykro słyszeć to co piszesz, bo wydaje mi się, że oceniesz cały szpital na podstawie jakiegoś lub jakichś doświadczeń z przeszłości. Pomyśl tylko jaką krzywdę robisz pielęgniarkom, lekarzom i wszystkim pracownikom tego szpitala, który na prawde się zmienia - to moja prywatna obserwacja z kilku wizyt tam ostatnio. Poza tym ciężko mi uwierzyć, że byłaś nie dość, że ostatnio to jescze na wszysktich oddziałach. Myśle, że takie podejście na prawde krzywdzi ludzi, którzy chcą coś zmienić.
A
Anks
Oddział ginekologiczny naprawdę super. Rodziłam w czerwcu drugie dziecko( pierwsze w Krakowie) bez porównania...w Krakowie była totalna olewka pacjentek położna była może dwa razy u mniej i dodatkowo strasznie nie miła a w Proszowicach cały czas jest przy tobie położna, co chwilę przychodzi lekarze pytał czy wszystko ok. Po porodzie to samo co chwilę położna albo lekarze i to u wszystkich pacjentek. Naprawdę szacun i oby tak dalej
Z
Zniesmaczona
Najważniejsze jest podejście do pacjenta, chęć jego rozumienia i pomocy, jak człowiek człowiekowi. A tego niestety brak na każdym oddziale! Skandal, mam nadzieje, ze nigdy nie będę potrzebować nagłej pomocy od tego „szpitala”. Tam, aż kipi wrogością.
m
mała
Az miło się czyta, że coś roszyło! Ze komus chce sie inwestowac i poprawiac komfort pacjentów.. Wazne, ze informacja jest uczciwa i konkretna - jako pacjenci mamy obraz sytuacji. Sama czesto korzystam z prywatnej opieki zdrowotnej i wiem, ze zawsze za jakość trzeba zaplacic - trzymam kciuki zeby trafne inwestycje sie zwrocily, bo wtedy wiem ze beda kolejne inwestycje, zeby nie tzreba bylo po dobra jakosc isc prywatnie! Powodzenia!

Wybrane dla Ciebie

Za duże na MŚP, za małe na korporację. Unia stworzy nową kategorię firm

Za duże na MŚP, za małe na korporację. Unia stworzy nową kategorię firm

Metropolita krakowski z wizytą w Rzymie. Wiadomo, z kim się spotkał

Metropolita krakowski z wizytą w Rzymie. Wiadomo, z kim się spotkał

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska