https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Proszowice. Nie ma porozumienia między dyrekcją szpitala a lekarzami

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Trwające kilka tygodni negocjacje między dyrekcją proszowickiego szpitala a lekarskimi związkowcami nie zakończyły się zawarciem porozumienia. Za kilkanaście dni grupa lekarzy może odejść z pracy.

W środę przedstawiciele Ogólnopolskiego Związku Lekarskiego mieli się ustosunkować do propozycji przedstawionych przez dyrekcję placówki. I tak się stało. Lekarze przekazali swoje stanowisko. - Nasza oferta nie została zaakceptowana - powiedziała nam dyrektorka szpitala Janina Dobaj. Zastrzegła jednak, że z szerszym komentarzem do zaistniałej sytuacji chce się wstrzymać do czwartkowego popołudnia. - Wtedy pewne sprawy zostaną już wyjaśnione - usłyszeliśmy.

Z informacji, jakie przekazał nam reprezentujący OZZL Łukasz Goliński, lekarze w swoim piśmie domagają się m. in. przedstawienia programu naprawczego (restrukturyzacji) szpitala wraz z harmonogramem działań i wyznaczeniem osób odpowiedzialnych za realizację poszczególnych punktów. Chcą też, aby dyrekcja wskazała, kto poniesie odpowiedzialność, gdy lekarz popełni błąd, wynikający z faktu pełnienia dyżurów w kilku miejscach jednocześnie. Postulat zwiększenia kadry medycznej był zresztą od początku jednym z najważniejszych, formułowanych przez lekarzy.

Poniżej znajdziesz dokumenty dotyczące negocjacji między lekarzami a dyrekcją szpitala:
Załączone pliki:

Dyrektor Janina Dobaj przekonuje, że zostali zatrudnieni dodatkowy anestezjolog oraz pediatra, który będzie pełnił dyżury na Oddziale Dziecięcym. - Prowadzimy też rozmowy z trzema innymi lekarzami, którzy mogliby podjąć u nas pracę. Dlatego nie można mówić, że nic nie zostało zrobione w celu uzupełnienia kadry lekarskiej - tłumaczy.

Starosta proszowicki Grzegorz Pióro powiedział nam wczoraj, że choć sytuacja jest trudna, liczy na to, że nie wszystko jest jeszcze stracone. - Lekarze domagają się m.in. spotkania z zarządem powiatu jako organem założycielskim szpitala i my się do tego przychyliliśmy - mówi. Do spotkania miałoby według starosty dojść w piątek, a na wtorek zarząd powiatu planuje konferencję prasową, poświęconą sytuacji w szpitalu. Być może będą już wtedy znane główne tezy audytu, jaki jest opracowywany na zlecenie starostwa.

Przypomnijmy, że z dniem 31 stycznia kończy się termin wypowiedzeń umów o pracę, jakie lekarze złożyli jeszcze w październiku. Jeżeli nic się nie zmieni, 1 lutego nie przyjdą do pracy. W tej chwili dotyczy to 18 osób.

WIDEO: Dlaczego kupujemy tyle leków bez recepty?

Autor: Dzień Dobry TVN, x-news

dziennikpolski24.pl

Komentarze 25

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
KPT
Prywatnie też już nie jest tak kolorowo. Kardiolog prywatnie do 3 miesięcy. Okulista ok 6 miesięcy. T
G
Gość
Wywalić taką babę
X
Xyz
W wakacje byłam z moim synkiem na pediatrii w Proszowicach. I osobiście uważam że 3 lekarki, w tym jedna mająca tylko dyżury, nie zatrudniona na stałe i dwie delikatne mówiąc rozsypujące się to zdecydowanie zbyt mało. Lekarki bały się nawet zastrzyk dać dziecku, bo strzykawki zginały się w połowie jak cienki drucik. Mydła brak. Podczas wizyt lekarki chodziły do swojego gabinetu, aby zdezynfekować ręce, dopiero później szły do następnego dziecka. Wykupiłam obiady. 11 za odrobinę pomyj których pies by nawet nie zjadł. Na oddział przypadał jeden rodzaj antybiotyku, osłona i sól fizjologiczna. Gdy potrzebne było inne lekarstwo, to idź se mama do apteki i se kup, bo nie ma. Krany w salach ciekną, nikogo to nie obchodzi. Prysznic się zatyka, nie do użytku. Salowe nie przecierają nawet podłogi, po ponad tygodniem pobycie ciemna warstwa kurzu w sali. Na dyżur ginekologa przypadają dwie osłonki na głowicę USG. Kobiet przychodzi około 40. Lekarz wykonuje USG przez rękawiczkę. Czy to jest wina lekarzy? Czy raczej szanownej pani dyrektor szpitala która przygotowuje szpital na sprzedaż?

Z drugiej strony lekarze też nie są lepsi. Chirurg który karze przy złamanej nodze leżeć w łóżku i wyobrażać sobie że się na nogę w gipsie, a po świętach przyjść do kontroli do chirurga. Albo chirurg który nie widzi złamania nadgarstka widocznego gołym okiem przez szarego obywatela. Lekarki nie przepisujace antybiotyku, ale za to każące wieszać czosnek nad łóżkiem, płukać gardło szałwią i łykać witaminki. Czy to jest normalne? Też nie.

Podsumowując, ten szpital już od dawna nie funkcjonuje poprawnie, a jego zamknięcie może nawet pomóc, bo i tak już od dawna jest określany mianem umieralni. Rzadkością jest pacjentów który wychodzi z niego żywy.
@
Lekarze rozpętali burzę a ucierpi cały personel jak zlkwidują oddziały, ale kogo to obchodzi? Ważne są tylko ich sprawy, przecież tylko oni są wykształceni, tylko oni ciężko pracują, tylko oni mają godnie zarabiać. Żal patrzeć na biedaków
t
to jest wyjście
Tam na Ukrainie są bardzo dobrzy specjaliści, dlaczego nie mieliby leczyć w szpitalu w Proszowicach !
W
Wróżka zębuszka
Doktorom mało, wszystko źle, każdy kto ma inne zdanie jest zły. Nie liczą się z nikim. Nie obchodzi ich że jak zamkną oddziały to kilkadziesiąt ludzi będzie bez pracy, pacjenci bez opieki. Widzą Tylko czubek swojego nosa.
a
ach
a ja nie popieram pania dyrektor.wstyd mi czytac te opinie o dyrektorce.jaka to wspaniala menadzerka bo zmiana wygladu szpitala ma wplyw na dobre zarzadzanie.Ludziom chorym to niewiele pomaga .liczy sie trafionaa diagnoza w leczeniu postawiona przez dobrego lekarzaa .Jak jestes chory to cieszy cie czy masz dwa telewizory do ogladania czy masz jeden, a czy nie masz wcale.Ludzie gdzie wasza swiadomosc i dobre zakonczenie problemu z lekarzami.Wazny w chorobie jest kto? pani dyrektor czy lekarz ktory nawet mniej czy bardziej pomocny?Akuraat oddzial pulmonologii ma najlepsza opinie jesli chodzi o leczenie i tu chyba jest problem ale z innej p rzyczyny. Ordynator zyczliwy i bardzo duzo osobom pomogl w chorobie gdzie tu ludzie skazani byli na smierc.Ma trafne diagnozy.i to boli kogos.jest lekarzem jest czlowiekiem wraz ze swoimi podwladnymi.Panie starosto trzeba wlaczyc myslenie.i brac pod uwage dobro pacjenta ,jego zdrowie a nie remonty i piekne sale .teatr w Proszowicach.
o
oooo!
następnych pani dyrektor przryjmie, których gdzieś wyrzucili z pracy , albo zwolnieni zostali, cieszcie się głupcy dalej......i dalej nic lepiej nie będzie
g
gosc
lekarzom krzywda sie nie dzieje gorzej jest z nami pacjentami okulista 1 rejstracja zerowa do kardiologa zero neurolog zero ciezko sie dostacdo specjalisty ale prywatnie od reki i to do tych lekarzy ktorzy przyjmuja w szpitalu i tu jest chora sluzba zdrowia
m
mieszkanka powiatu
Ludzie do taczek wywieżć ich wszystkich na obore niech nie zamykaja szpitala
W
Wacek
Może dla tego , że dyrekcja przez wiele lat nie robiła nic by polepszyć działanie szpitali. Cały czas był nacisk na wygląd szpitala , a nie na jakość leczenia. Kto jak nie dyrekcja jest za to odpowiedzialna ? Oczywiście zarząd również jest współwinny. Kto przyjdzie do tego szpitala leczyć ? Myślicie , że przyjdą lekarze z górnej półki ? Ja nie bronię lekarzy bo sam byłem ofiarą nieudolności jednego z nich. Jednakże gdyby szpital był w rękach prywatnych to w pół roku były by wyniki. Teraz szpital traktuje się jak dojną krowę nic nie robić tylko kasę brać
M
Mieszkaniec
Ciekawe czy prokurator już jest w szpitalu ,ale będzie miał lekturę ciekawą. Zaczną chodzić jak w zegarku haha!!!
X
XYZ
Serio ? Za Panią Dyrektor ? Za osoba która od x lat siedzi na jednym stanowisku i doprowadziła do takich rzeczy w szpitalu ? Musi mieć niezle znajomości żeby zajmować przez tyle lat miejsce.
O
Obserwator
Lekarze już się boją że ostateczny dzień wypowiedzeń nadchodzi.
x
xza
Natomiast poziom lekarski jest zerowy.A pani dyrektorka nic z tym nie robi
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska