Czytaj także: Nie myśl, że książki znikną. Przyjdź na targi!
Pierwsza w nocy, Proszówki koło Bochni. Trzej młodzi mężczyźni zaczepiają 17-letniego chłopaka, który wraca od znajomej. Ten, widząc, co się dzieje, próbuje im uciec. Nie udaje mu się jednak. Napastnicy zatrzymują go, przewracają na ziemię i dotkliwie biją oraz kopią. Gdy nie ma już siły się bronić, pozostawiają go. Zabierają jednocześnie wszystko co stanowi jakąś wartość: buty, kurtkę, telefon komórkowy, portfel z pieniędzmi i łańcuszek, który miał na szyi. Ledwo żywy młody człowiek dociera do pobliskiego sklepu. Tam zostaje mu udzielona pomoc. Trafia do szpitala. Jest mocno poturbowany, ma m.in skomplikowane złamanie nosa.
Policja jeszcze w nocy rozpoczyna poszukiwania sprawców zdarzenia. Zatrzymuje ich po kilku godzinach. Okazuje się, że prowodyrem zajścia jest 19-letni Dawid S. z Baczkowa, doskonale znany policji chuligan, który na swym koncie ma cały szereg podobnych wybryków. Tym razem działał razem z dwoma kolegami, 17-latkami z Proszówek. Ze względu na brutalny charakter tego zdarzenia, policja kieruje wniosek do prokuratora rejonowego w Bochni, aby ten wystąpił do sądu o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu wobec 19-letniego agresora. Prokurator wniosek jednak odrzuca. Dawid S. opuszcza areszt w poniedziałek.
Mieszkańcy wioski, w której doszło do zajścia, są w szoku. - To bardzo niebezpieczny człowiek, dlaczego nie został zatrzymany w areszcie - pyta jeden z mieszkańców prosząc o zachowanie anonimowości. O Dawidzie źle wypowiadają się także mieszkańcy jego rodzinnej miejscowości. - Tyle ma na sumieniu, że już dawno powinien siedzieć za kratkami - podkreślają zgodnie.
Wszystko jednak wskazuje na to, że wkrótce tam trafi. Za rozbój, którego się dopuścił, grozi mu nawet 12 lat więzienia.
Academy(c) Awards. Plebiscyt na najlepszy akademik Krakowa!
Wybieramy najpiękniejszy rynek w Małopolsce! Weź udział w plebiscycie i oddaj głos!
Mieszkania Kraków. Sprawdź nowy serwis
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!