Protestujący zebrali się na stacji BP przy ul. 29 listopada. Kilkanaście minut po 12 wyjechali na drogę krajową nr 7. Sznur kilkudziesięciu samochodów jadących z prędkością 20-40 km na godzinę sprawił, że droga w kierunku Warszawy została sparaliżowana. Uczestnicy akcji żółwim tempem przejechali aż do Słomnik. Na wysokości Słomnickiego rynku samochody zawracały aby z tak samo małą prędkością powrócić do miasta. Cała akcja zakończyła się po przejechaniu ulicami miasta, o 15 na parkingu przy ul Reymonta. Przez protest droga w kierunku Warszawy, została na odcinku Kraków-Słomniki zakorkowana na ponad dwie godziny. - Protest w pełni się udał - mówi Dariusz Piwowarczyk, koordynator akcji w Krakowie - teraz widać, że stanowimy znaczną siłę.
Organizatorzy oceniają, że w proteście wzięło udział ponad 100 samochodów. Podkreślają, że po za nielicznymi wyjątkami większość kierowców na drodze popierała ich działania i wszystko odbyło się bez problemów. - To prawda, nie musieliśmy interweniować - mówi Joanna Biel-Radwańska z małopolskiej drogówki - kierowcy nie popełniali wykroczeń, a akcja przebiegała spokojnie. Według szacunków policji w proteście wzięło udział ok. 60 pojazdów. Policja twierdzi także, że sam protest nieznacznie wpłynął na wzmożony ruch na drodze. Funkcjonariusze przypominają, że właśnie dziś skończyły się ferie w czterech województwach i rozpoczęły się w czterech kolejnych. - właśnie to było główną przyczyną korków na tej drodze - ocenia Biel-Radwańska.
Sami protestujący podkreślają, że będą organizować podobne akcje aż do skutku. - Chcielibyśmy aby paliwo kosztowało znów 4 złote za litr - mówi Mateusz Nowak, jeden z protestujacych. - Jeśli ta akcja nie pomoże, zorganizujemy kolejną na Euro 2012 - dodaje jego kolega Dawid Molenda. Organizatorzy potwierdzają, że będą kolejne protesty. - zamierzamy udać się nawet do Warszawy - kwituje Piwowarczyk.
Protesty podobne do tego w Krakowie odbyły się dziś w kilkudziesięciu miejscowościach w Polsce. W samej Małopolsce udział brało w nich kilkuset kierowców. Oprócz drogi w kierunku Warszawy utrudnienia w przejeździe występowały na drogach w okolicach: Bochni, Olkusza, Tarnowa i Nowego Sącza.
Wybieramy najlepszego piłkarza i trenera Małopolski! Weź udział w plebiscycie!
Konkurs dla matek i córek. Spróbuj swoich sił i zgarnij nagrody!
Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i oddaj głos!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!