Frankowski z Lens: Moja pozycja na boisku zależy od taktyki
Powołany do kadry na październikowe mecz 28-letni Frankowski, obecnie zawodnik francuskiego RC Lens, pracował w przeszłości z Probierzem w Jagiellonii Białystok.
- W piłce wszystko toczy się dynamicznie. Kilka lat temu nie powiedziałbym, że będziemy jeszcze razem pracować. I to w takich okolicznościach. Jak odbieram trenera? Myślę, że pozytywnie. Wiadomo, to jest początek zgrupowania. Zbyt dużo nie mogę powiedzieć, bo po pierwszym dniu ciężko ocenić pracę selekcjonera - przyznał Frankowski podczas konferencji prasowej na stadionie Legii.
Czy wybór na stanowisko selekcjonera właśnie Probierza, który 20 września zastąpił Fernando Santosa, ma dla Frankowskiego szczególne znaczenie?
Ja jestem piłkarzem, każdy z nas ma swoje obowiązki. Trener wybiera skład, a ja wychodzę na boisko i robię wszystko to, czego trener ode mnie oczekuje. Wiadomo, że mamy wspólną przeszłość. Wiele zawdzięczam trenerowi Probierzowi. Tu, gdzie jestem, to też na pewno jego zasługa - podkreślił.
Którą ze wspólnych chwil i decyzji Probierza jeszcze z czasów swojej gry w Jagiellonii pamięta najbardziej?
- Było ich wiele. Trudno teraz wybrać jedną. Na pewno nauczył mnie wielu rzeczy, na boisku i poza nim. Również różnych cech charakteru, a to bardzo istotne dla piłkarza - dodał.
Frankowski: Występy w Lidze Mistrzów budują każdego piłkarza
Jak przyznał, rozmawiał już z Probierzem na temat swojej roli na boisku w reprezentacji.
- Moja pozycja na boisku zależy od taktyki. Nie wiemy jeszcze, jak będziemy grać przeciwko Wyspom Owczym. W klubie występuję na co dzień jako wahadłowy - prawy lub lewy. Moją docelową pozycją jest prawe wahadło, tam czuję się najlepiej. Ale mogę zagrać też na lewej stronie. W każdym meczu będę starać się pokazać jak najlepszą dyspozycję - zapewnił.
Frankowski zbiera świetne recenzje w tym sezonie w Lens. Nie tylko za grę we francuskiej ekstraklasie, ale również w Champions League.
Występy w Lidze Mistrzów budują każdego piłkarza. Podobnie jest ze mną. Mam więc nadzieję, że tę dobrą dyspozycję z klubu pokażę w najbliższych meczach reprezentacji - powiedział.
- Czy jestem obecnie w najlepszej formie w karierze? Myślę, że ta życiowa forma jeszcze przede mną. Ale na pewno jestem lepszym piłkarzem niż kilka lat temu, bardziej doświadczonym. Z wiekiem człowiek dorasta do pewnych sytuacji. Tak samo jest ze mną. Gram w bardzo dobrym zespole, dzięki temu też idę do przodu - zakończył.
Biało-Czerwoni w kwalifikacjach mistrzostw Europy zajmują dopiero czwarte miejsce w grupie E z dorobkiem sześciu punktów (dwa zwycięstwa, trzy porażki).
Z Wyspami Owczymi zagrają w czwartek w Thorshavn, a z Mołdawią w niedzielę 15 października na PGE Narodowym w Warszawie. Początek obu spotkań o godz. 20.45. (PAP)
