Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przez upały pogotowie w Tarnowie ma pełne ręce roboty

Paweł Chwał
Liczba wyjazdów karetek tarnowskiego pogotowia wzrosła o połowę. Pomocy ratowników potrzebują zwłaszcza osoby starsze
Liczba wyjazdów karetek tarnowskiego pogotowia wzrosła o połowę. Pomocy ratowników potrzebują zwłaszcza osoby starsze Paweł Chwał
Omdlenia, zaburzenia oddychania i dolegliwości kardiologiczne to najczęstsze powody interwencji tarnowskiego pogotowia w ostatnich dniach. Od kiedy region opanowała fala upałów, karetki wyjeżdżają na sygnale niemal non stop. Ludzie mdleją na ulicach, przystankach autobusowych, w sklepach i kościołach przeliczając swoje siły nad wysokie temperatury.

Każdego dnia ratownicy tarnowskiego pogotowia interweniują w mieście i powiecie niemal sto razy. Jeszcze miesiąc temu było to maksymalnie ok. 60-70 wyjazdów na dzień.

- To wzrost niemal o połowę przy takim samym stanie osobowym i liczbie karetek, jak do tej pory. Jest ciężko, ale nie zdarzyło się jeszcze, aby ambulans zignorował jakieś wezwanie i nie pojechał do chorego - zapewnia Kazimiera Kunecka, szefowa tarnowskiej stacji.

Do dyspozycji mieszkańców miasta jest pięć karetek (trzy podstawowe i dwie specjalistyczne, z lekarzami w składzie). Pięć kolejnych stacjonuje w okolicznych gminach (Tuchowie, Gromniku, Żabnie, Szerzynach i Wojniczu). Od roku "swoją" karetkę mają także mieszkańcy gminy Zakliczyn, ale dzieli ona kontrakt z ambulansem obsługującym Tarnów.

- Uwijamy się jak w ukropie, nieraz nie ma czasu nawet na to, aby wody się napić, bo tyle jest wyjazdów. Dzisiaj byłem na stacji może z 20 minut przez cały dzień. Resztę spędziłem w trasie - powiedział nam wczoraj jeden z kierowców pogotowia.
Sytuację rozładowałoby przyznanie dodatkowego zespołu ratunkowego dla Tarnowa. W tym momencie jedna karetka ma pod sobą rekordową w Małopolsce liczbę ok. 30 tysięcy potencjalnych pacjentów.

- Pieniędzy starczyło jedynie na uruchomienie w ciągu dnia na najbliższe trzy miesiące dodatkowej karetki w Zakopanem. Jest to uzasadnione dużą liczbą turystów, którzy tam wypoczywają - mówi Wanda Trojan z biura prasowego wojewody, dodając, że w przypadku Tarnowa jeden ambulans więcej na razie nie wchodzi w grę.

Zdecydowanie najliczniejszą grupę tych, do których w ostatnich dniach wyjeżdżają na sygnale karetki, stanowią osoby starsze. - Jeżeli nie musimy, to nie wychodźmy z domu w południe, kiedy słońce grzeje najmocniej. Zakupy można zrobić przecież równie dobrze rano lub wieczorem - radzi Jadwiga Sołtys, lekarz internista.

Jak się chronić
W czasie upałów trzeba koniecznie pić dużo wody (nawet 3-4 litry dziennie) oraz jeść owoce. Osoby pracujące na zewnątrz powinny się często chłodzić i robić przerwy. Chorzy na przewlekłe choroby muszą pamiętać o regularnym przyjmowaniu leków. Przebywając na otwartym słońcu, stosujmy kremy z filtrem UV i wkładajmy nakrycie głowy.

Wybieramy strażaka roku 2012. Zgłoś swojego kandydata!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska