Prace związane z przygotowywaniem ewentualnej odbudowy zamku królewskiego w Nowym Sączu trwają już od kilku lat. Zebrano wszystkie dokumenty dotyczące zamku i odbyły się wszystkie niezbędne badania archeologiczne. Kolejnym etapem jest już odbudowa, a zaprezentowane wcześniej koncepcje wzbudziły wiele dyskusji.
- Ze strony mieszkańców wiele było sygnałów, że woleliby bardziej renesansową koncepcję - kiedy zamek został odbudowany po pożarze. To właśnie dlatego w tym kierunku poprowadziliśmy prace koncepcyjne. Myślę, że to byłby magnes na turystów dla Nowego Sącza - przyznaje prezydent Ludomir Handzel.

Jak przekazał Jarosław Suwała, prezes SARR miasto otrzymało z Rządowego Programu Ochrony Zabytków już pierwszą dotację na budowę zamku. Wynosi 650 tys złotych. - Jest podzielona w ten sposób, że 150 tys złotych będzie służyło stworzeniu dokumentacji projektowej, a 500 tys złotych będzie można przeznaczyć na umocnienie skarpy - mówi.
Jest to konieczne ponieważ na środku skarpy w centrum zamkowym było miejsce wybuchu i znajduje się tam lej wybuchowy, który powoduje pewną niestabilność tego wzgórza, a na rogu znajduje się zapadająca się skarpa.

- W najbliższym czasie będzie ogłoszony przetarg na wykonanie dokumentacji projektowe oraz badania geologii zamku. Będzie to pierwszy etap, bo cały program ochrony zabytków, jaki rząd przeprowadził, zakłada etapowanie i fazowość budowy. Możemy wiec oficjalnie powiedzieć, że przystępujemy już faktycznie od odbudowy zamku i w pierwszym etapie chcemy po prostu przygotować platformę, która będzie umożliwiała już budowę tego zamku - dodaje Suwała.
Zamek Królewski w Nowym Sączu wzniesiony przez Kazimierza Wielkiego w połowie XIV w. to ważne miejsce na mapie miasta. W przeszłości zamek posiadał dwie baszty narożne, wieżę, budynek mieszkalny i przedzamcze. Niestety w 1945 r. wysadzili go partyzanci pod dowództwem Tadeusza Dymela, bo w twierdzy znajdował się skład z niemiecką amunicją. Dziś z dawnej budowli zachowały się resztki murów obwodowych oraz zrekonstruowana Baszta Kowalska.

W ostatnich latach tematem odbudowy zamku zajmuje się SARR, który prowadził na wzgórzu zamkowym badania archeologiczne, aby móc po ich zakończeniu przystąpić do prac związanych z przywróceniem zamku do dawnej świetności. Na to jak ma wyglądać było już kilka pomysłów. Pojawiło się kilka różnych od siebie koncepcji.
Po zaprezentowaniu ostatniej z nich stworzonej własnym sumptem w mieście rozgorzała burzliwa dyskusja, bo pomysł był… odważny. Sama sylwetka zamku opierać miała się na planach z drugiej połowy XVIII, zaś fragmenty budowli, co do których nie ma pewności jak przed laty wyglądały, chciano uzupełnić szklanymi konstrukcjami. W środku miała się znajdować m.in.: informacja turystyczna, kawiarnia, pokoje hotelowe, a także sala bankietowa. Futurystyczna wizja jednak nie spodobała się wszystkim stąd nowy - zaprezentowany właśnie bardziej tradycyjny pomysł, który ma być już tym ostatecznym.

- Taki prywatnie jest Marcin Janusz, srebrny medalista Igrzysk Olimpijskich
- Tak mieszkają Sławomir i Kajra. To ich urocze gniazdko w Małopolsce
- Darek kocha motoryzację. W garażu ma lincolna z 1974 roku o wadze ponad 2 ton
- Mural „Matki Sybiraczki” odsłonięty. W uroczystości wzięły udział setki uczniów
- Ten serial to hit. Kręcono go w słynnej wiosce romskiej w Maszkowicach
To wyjątkowe miejsce na mapie Małopolski. Astro Centrum w Chełmcu oficjalnie otwarte!
