Poranne kwalifikacje były bardzo dobrym prognostykiem – biegaczka z Kasiny Wielkiej zajęła w nich 5. miejsce, wyprzedzając m.in. wszystkie Norweżki, na czele z Marit Bjoergen. Celem Kowalczyk w sobotnich zawodach był awans do półfinału i miejsce w czołowej ósemce, ale mistrzyni olimpijskiej nie udało się przebrnąć przez fazę ćwierćfinałową.
W obco obsadzonym biegu (wystąpiła w nim m.in. zwyciężczyni kwalifikacji Krista Parmakoski) Kowalczyk zajęła czwarte miejsce z czasem 3,23,57. Miała jeszcze szansę na awans, bo do półfinału awansowały po dwie zawodniczki z każdego biegu oraz dwie „szczęśliwe przegrane”. W ostatnim ćwierćfinale lepszy wynik (3,22,11) osiągnęła jednak trzecia na mecie Szwedka Ida Ingemarstotter. Polka odpadła tym samym z dalszych zawodów i zajęła 16. miejsce.
W finale sobotnich zawodów zwyciężyła Szwedka Stina Nillson, a podium uzupełniły Norweżki Maiken Caspersen Falla i Heidi Weng.
Szansę na poprawę swojego wyniku Kowalczyk będzie miała już w niedzielę – pobiegnie w swojej koronnej specjalności, czyli biegu na 10 km stylem klasycznym. Start o godz. 9:30.