Kamil Stoch zwycięstwo w kwalifikacjach do konkursu Pucharu Świata w Lillehammer okupił urazem kolana, ale wziął udział w serii próbnej. - Po niej zdecydujemy, czy będzie mógł skakać w pierwszej serii konkursowej - mówił trener Stefan Horngacher, cytowany przez pzn.pl. Zakopiańczyk skoczył 128,5 m, co było czwartym wynikiem i uznał, że jest gotowy do startu.
Przed serią próbną Horngacher mówił tak: - Kamil czuje się całkiem dobrze i chce startować w zawodach. Ma za sobą dużo zabiegów z naszym fizjoterapeutą, konsultowaliśmy się też z lekarzem kadry i zdecydowaliśmy, że może wystąpić w dzisiejszej serii próbnej. Kamil był dziś rano na treningu na sali gimnastycznej, wykonywaliśmy imitacje i wszystko wygląda OK.