Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Puszcza Niepołomice pokonała Radomiaka na zakończenie II-ligowego sezonu

Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
Drużyny przed meczem
Drużyny przed meczem Tomasz Bochenek
Po bramce Macieja Domańskiego w 76 minucie Puszcza Niepołomice pokonała 1:0 Radomiaka w meczu kończącym II-ligowy sezon 2015/2016.

Obie drużyny marzeń o awansie pozbyły się kilka tygodni temu. Niepołomiczanom zwycięstwo gwarantowało wyprzedzenie Radomiaka w tabeli, ale przyszło im o to walczyć w składzie dalekim od optymalnego. I choć gospodarze w pierwszej połowie przejęli inicjatywę, częściej byli przy piłce, nieco lepiej prezentowali się w środku pola (dobry występ Longinusa Uwakwe), Adrianowi Szademu nie zagrażali.

Radomianie byli trochę bardziej konkretni: w 8 min przepuszczony w pole karne Leandro Pereira miał przed sobą Marcina Staniszewskiego, ale także bardzo ostry kąt, no i z tą okolicznością przy strzale zupełnie sobie nie poradził. Pięć minut potem zamieszanie w "16" miejscowych wywołał rzut rożny, a akcję radomian zakończył uderzeniem z 18 m Marcin Gawron. Ładnym, ale piłka poleciała dokładnie tam, gdzie stał Staniszewski.

W 36 min, po centrze Gawrona, Kamil Cupriak główkował nad celem. Puszcza zaatakowała po chwili, po kontrze. Popędził lewym skrzydłem Dawid Sojda, wyłożył piłkę przed pole karne Wojciechowi Reimanowi. Ten strzelił płasko, lecz Szady sobie poradził.

Przerwa nie przyniosła początkowo zmiany tempa meczu, zmieniło się tyle, że gospodarze nie dopuszczali piłkarzy z Radomia w pobliże własnej bramki. W 59 min można było w końcu zaklasnąć po strzale, bo Filip Wójcik z 20 m wycelował idealnie w "okienko". Piłka wpadła do siatki, jednak wynik się nie zmienił, bo sędzia wcześniej przerwał gwizdkiem akcję niepołomiczan.

Po chwili trener Tomasz Tułacz posłał do boju z ławki dwóch napastników - Romana Stepankowa i Mateusza Brozia. Dla obu to nieudana runda, zdobyli w sumie jedną bramkę - konkretnie Stepankow, który swój występ zaczął od mocnego, ale niecelnego uderzenia.

Gospodarze dochodzili do rzutów rożnych, nic strasznego po nich w polu karnym Radomiaka się nie działo. Goście kontrowali, dwa razy w środek obrony Puszczy wbił się w ten sposób Mateusz Radecki. W 73 min po ograniu Dariusza Gawęckiego oddał bardzo niecelny strzał, dwie minuty potem sytuację wyjaśnił Łukasz Furtak. Efektem jego kontrakcji był rzut z autu z boku "16" radomian. No i to po nim padł gol: Kamil Kościelny wybił piłkę wprost pod nogi Macieja Domańskiego, a ten kopnął celnie po ziemi z 15 metrów.

Radomianie w 82 min cieszyli się z wyrównującego trafienia. Ale tylko chwilkę, bo gdy do siatki trafiał Przemysław Śliwiński, na spalonym był Radecki.

Puszcza Niepołomice - Radomiak 1:0 (0:0)
Bramka: 1:0 Domański 76.
Puszcza: Staniszewski - Furtak, Lepiarz, Gawęcki, Mikołajczyk - Reiman, Uwakwe - Barbus (70 Maluga), Domański, Wójcik (61 Broź) - Sojda (61 Stepankow, 86 Kura).
Radomiak: Szady - Grudniewski, Świdzikowski, Jędrzejczyk, Sulkowski (86 Ropski) - Brągiel (74 Wolski), Kościelny, Gawron, Cupriak (82 Chrabąszcz) - Leandro (61 Śliwiński), Radecki.
Sędziował: Rafał Sawicki (Tarnobrzeg). Żółte kartki: Reiman - Radecki. Widzów: 420.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Puszcza Niepołomice pokonała Radomiaka na zakończenie II-ligowego sezonu - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska