Puszcza Niepołomice - Raków Częstochowa. Szwarga na początek mówił o Tułaczu

- W pierwszej kolejności chciałbym zwrócić uwagę na coś niestandardowego, bo zmierzymy się z drużyną, której trenerem jest trener Tułacz bardzo, bardzo długi okres. Szacunek dla niego za pracę, jaką wykonał w Puszczy Niepołomice, jaki sposób znalazł na grę, który na pewno zwiększa szansę na ich rywalizację w ekstraklasie, czy jeszcze w zeszłym sezonie w pierwszej lidze - mówił na przedmeczowej konferencji Dawid Szwarga, szkoleniowiec Rakowa. Dodał: - Praca w jednym miejscu trenera tak długo w świecie, w którym jesteśmy oceniani po każdym meczu bardzo ochoczo przez wielu ludzi, to tylko i wyłącznie pokazuje, jak dobrą pracę trener Tułacz w Puszczy wykonuje.

Pochylając się nad niepołomickim zespołem, Szwarga analizował: - Zmierzymy się z zespołem, który ma swój bardzo specyficzny sposób i styl gry. Nie jest żadną tajemnicą, że Puszcza bazuje na stałych fragmentach gry, jest w tych stałych fragmentach bardzo skuteczna. Ma zespół, który się dobrze czuje w pojedynkach w powietrzu, który gra dużo długim podaniem – i na pewno będzie to zupełnie inne spotkanie niż mecz z Lechem Poznań.

Lecha Raków rozbił w ostatniej kolejce 4:0. Puszcza przegrała w Łodzi z ostatnim w tabeli ŁKS-em 2:3. I był to już czwarty z rzędu jej mecz, w którym objęła prowadzenie, ale go nie utrzymała. Niepołomiczanie pozostają w strefie spadkowej, na 16. pozycji.

Trener Rakowa podkreśla jednak, że w tym tygodniu odrobił z zespołem lekcję o Puszczy: - Nasze przygotowania do tego meczu odbywały się tak jak zawsze, czyli staraliśmy się pracować nad rzeczami, o których na pewno wiemy, że wystąpią w meczu w Krakowie. Nad zachowaniami w obronie, które mogą wyniknąć. Czyli odrobinę chaotyczne sytuacje, zarządzanie tym chaosem, zarządzanie tą sytuacją, kiedy piłka będzie w powietrzu, kiedy piłka będzie niczyja. Bo na pewno takich momentów w Krakowie będzie całkiem sporo. Ale oczywiście myśląc o przeciwniku, myślimy również o sobie, bo chcemy jechać do Krakowa z przekonaniem o swojej sile, o tym, że jesteśmy w dobrym momencie i zagrać kolejny mecz, bazując na swoich zasadach i na dużej odwadze w ataku.

Takiej odwagi nie brakuje też jednak Kamilowi Zapolnikowi. Napastnik Puszczy, po świetnym występie w niedzielę w Łodzi, gdzie strzelił m.in. gola z przewrotki, został wybrany najlepszym zawodnikiem 23. kolejki ekstraklasy.