- Uważam, że mamy w gminie już dużo pomników, a tym samym wydatków związanych z ich utrzymaniem - twierdzi Kazimierz Gut. Skoro, jak sugerowali jego koledzy z rady, pomnika zażyczyli sobie mieszkańcy, nie chciał się wyłamywać i także głosował za jego postawieniem. - Miałem jednak nadzieję, że skoro koledzy tak ochoczo zgodzili się na nowy, kolejny już pomnik, w sytuacji, gdy w gminie brakuje pieniędzy na wiele innych rzeczy, to solidarnie złożą się na obelisk - twierdzi Gut.
Nie ukrywa, że jest zawiedziony, że pieniądze wyłożyło tylko siedmioro radnych, z nim włącznie. Wacław Drozdowicz, Lucjan Dworniczek, Bogumiła Latko i Halina Ławczys przekazali po 100 złotych, Krystyna Myrdko - 200 złotych, Kazimierz Gut 300 złotych, a Kazimierz Saternus najwięcej, bo 400 zł. Łącznie to zaledwie 1,3 tys. złotych. Do planowanych 10 tysięcy nadal brakuje 8,7 tysiąca.
Radny Stanisław Bigaj i pozostali członkowie opozycji uważają, że składka na inwestycje publiczne jest bezpodstawna.
- To zadanie gminy - podkreśla Bigaj i dodaje, że jeśli gminy nie stać na pomnik za 10 tysięcy złotych z marmuru, powinna go wykonać za dużo mniejsze pieniądze, na przykład z dolomitu.
- By nikt nie posądził nas o skąpstwo, złożyliśmy się w dziewięciu radnych po 100 złotych i sumę 900 złotych przekazaliśmy na chore dzieci ze Stowarzyszenia Nadzieja w Libiążu - mówi radny Bigaj.
Anna Wójcik z Libiąża uważa, że kolejny pomnik to zbędny wydatek. - Lepiej niech urzędnicy zadbają o te, które już są - apeluje. Spacerując po swym mieście widzi zaniedbaną fontannę w parku Młodości, gdzie w stawie pływa cała masa puszek po piwie. - W parkach zamiast matek z dziećmi ławki zajmują drobni pijaczkowie. Szczególnie po zmroku strach tamtędy przechodzić - twierdzi libiążanka.
Sprawdziliśmy, zarówno plac na os. Flagówka, jak i park z pomnikiem św. Barbary oraz skwerek przy ul. Oświęcimskiej są zaniedbane. Jest tam po prostu brudno. Tam, gdzie płynie woda, pływają też butelki po alkoholu.
Jacek Latko, burmistrz Libiąża, podkreśla, że budowa pomnika nie była jego inicjatywą, ale radnych, złożoną pod obrady rady miejskiej zgodnie ze statutem gminy Libiąż.
- Pozostaje mi tylko uszanować decyzję rady miejskiej i aktualnie jestem zobowiązany do wykonania podjętej uchwały, czyli postawienia pomnika - zaznacza Jacek Latko, burmistrz Libiąża, dodając, że życzyłby sobie jednak, aby radni byli tak samo aktywni przy budowaniu pomników jak podczas uroczystości pod tymi pomnikami.
Drogie skwery
Bieżącym utrzymaniem terenów rekreacyjnych w gminie Libiąż w 2013 roku objęte są tereny o powierzchni 13 hektarów.
- Wśród 29 różnych terenów przeznaczonych do utrzymania (koszenie, nasadzenia roślin jednorocznych i bylin, zabiegi pielęgnacyjne, grabienie, czyszczenie) są zarówno skwery, jak i parki, a także zieleń przy ulicach - zaznacza Kornelia Walatek z wydziału gospodarki komunalnej libiąskiego magistratu. Sezonowe prace pielęgnacyjne trwają w całej gminie do 15 grudnia, a ich łączny koszt wyniesie 115 tysięcy 929 złotych.
============11 (pp) Zdjęcie Autor(34426973)============
fot.magdalena balicka (3)
============06 (pp) Zdjęcie Podpis(34440250)============
Przy wjeździe do miasta fontanna nie działa
============06 (pp) Zdjęcie Podpis(34427020)============
W fontannie obok św. Barbary były inne figury, zniknęły
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
