https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Radni nie zgodzili się na podział Mystkowa

Katarzyna Gajdosz-Krzak
A mogliśmy mieć dwa razy więcej pieniędzy... -  żałuje Jan Pasiut (w środku)
A mogliśmy mieć dwa razy więcej pieniędzy... - żałuje Jan Pasiut (w środku) Katarzyna Gajdosz
Nie będzie nowego sołectwa w Kamionce Wielkiej. - Decyzja rady nas nie zaskoczyła, ale czujemy się rozczarowani - mówi Jan Pasiut

Najpierw mieszkańcy Mystkowa opowiedzieli się podczas konsultacji społecznych za nie dzieleniem sołectwa na pół, a w poniedziałek taką samą decyzję - przy jednym głosie sprzeciwu - podjęli radni.

- Nie mogłem zagłosować inaczej niż chcieli tego mystkowianie. Głos mieszkańców jest świętością - mówi Tadeusz Bodziony, radny z Mystkowa. Przyznaje, że poparłby inicjatywę grupy, na czele której stanęła Krystyna Ogorzałek, emerytowana listonoszka i kandydatka na sołtysa Mystkowa, gdyby podział sołectwa przebiegał w innych granicach. - Realne byłoby dla mnie odłączenie się tej części Mystkowa, której bliżej do Kamionki Wielkiej - mówi Bodziony. Nie do przyjęcia było więc dla niego, żeby nowe sołectwo Mystków Wola tworzyły przysiółki: Wola Niżna, Wola Wyżna, Jaroszówka, Dybówka, Głębuczek oraz Okrągłe. Tymczasem inicjatorzy nowego sołectwa podnosili, że za takim podziałem przemawiają uwarunkowanie geograficzne, jak i historyczne. Przypomnieli XVI-wieczne zapiski, dowodzące, że Wola Wyżna i Niżna tworzyły kiedyś odrębną miejscowość - Wolę Mystkowską. Argumentem za są również względy finansowe.

- Mogliśmy mieć wszyscy dwa razy więcej pieniędzy na inwestycje - nie kryje rozczarowania Jan Pasiut z Woli Wyżnej. Bronił idei podziału na wczorajszej sesji, choć wiedział, że radni negatywnie już zaopiniowali uchwałę podczas wspólnej komisji tydzień temu. Wyraził swoje wątpliwości co do sposobu procedowania wniosku mieszkańców z sierpnia 2016 r.

Inicjatorzy akcji zebrali wówczas wymagane ponad 700 głosów poparcia w tej sprawie i przedłożyli je wójtowi. Wniosku nie rozpatrywano jednak na sierpniowej sesji. Gdy sprawa w końcu miała trafić pod obrady, 162 osoby wycofały podpisy. - Dali czas na zorganizowanie się naszym przeciwnikom - uważa Pasiut.

Radni nie zlekceważyli pozostałych ponad 500 podpisów złożonych pod wnioskiem. Przejęli inicjatywę wydzielenia dwóch odrębnych sołectw na terenie Mystkowa. Zgodnie z przepisami, decyzję w tej sprawie mogli podjąć po przeprowadzaniu konsultacji społecznych. Te odbyły się 11 grudnia ub. r. Wzięło w nich udział 679 mystkowian. Za podziałem opowiedziało się 228 osób, przeciwko - 443 . - Obiecałem, że nie będę rozmawiał w tej sprawie ani z jedną, ani z drugą stroną. To była decyzja radnych. Osobiście uważam jednak, że podziały niczemu dobremu nie służą - komentuje Kazimierz Siedlarz, wójt Kamionki Wielkiej. Jedyny argument, który jego zdaniem przemawiał za utworzeniem Mystkowa Woli, dotyczył większej ilości pieniędzy, jakie byłyby do dyspozycji sołectw.

- Szanujemy decyzję radnych, ale pozostał żal co do sposobu działania niektórych z nich. Nie zamierzamy jednak spoczywać na laurach i będziemy działać na rzecz mieszkańców - mówi Krystyna Ogorzałek, prezeska powołanego w międzyczasie Stowarzyszenia Mystków-Wola.

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

r
robol niegodny
Zośka ogarnij się. Pani Krysia działa w imieniu wąskiej grupy ludzi, co dobitnie pokazało referendum. Mówisz, że Krysia zna ludzi. Ludzie znają też Krysie. I ludzie mają też granice swojej cierpliwości. Krystyna pracowała za pensję, wynagrodzenie. Robisz z Krysi świętą za życia, mesjasza narodów. W czym Krysia jest lepsza od sprzedawczyni, kierowcy, czy budowlańca? Oni też pracują za wynagrodzenie, czy słońce, czy deszcz, wysłuchują ludzkich narzekań, doradzają, do pracy przez śniegi, zaspy i błota docierają. Pamiętam wystąpienie Krystyny podczas wyborów na sołtysa: nie przedstawiła żadnego programu wyborczego. Powiedziała, że jak wygra, to powie jaki ma program. Ale przeliczyła swoje głosy. Przegrała. Powiedziała, że w Internecie wyczytała, ile to kobiet jest sołtysami. POwalający argument. Użyła argumentu wyborczego też, że gdzie diabeł nie może, tam Babę pośle. Mam wrażenie, że te słowa były nie tylko w przenośni, że ziściły się w postaci kłótni, konfliktów, swarów, plotek, kłamstw, oszczerstw. Oto dzieło Krystyny i jej sojuszników. Przegrała wybory na radną gminy, przegrała wybory na sołtysa wsi, to zabrała się za podział wsi Mystków. Taka współczesna Targowica. Prywata. Przyziemne zagrywki. Zawiązała z paroma osobami stowarzyszenie Wola Mystków, którego głównym celem jest podział Mystkowa. Mówią jacy są Obywatelscy i Nowocześni. Taka POgarda dla nas mieszkańców Mystkowa, dla ludzi, dla kultury i tradycji wsi. Taka współczesna totalna opozycja. Taka nowoczesna i obywatelska Targowica. Tak to odbieram ja i wielu innych. Mieszkańcy Mystkowa pokazali swoją mądrość w referendum – opowiedzieli się za jednością 700 – letniej wsi. I jeśli ktoś ma się wstydzić, to nie Mystkowianie, tylko sama Krystyna i jej poplecznicy. Tak więc Zośka, wstydź się sama i nie mieszaj nas do wstydu swego. Niech się wstydzi Zosia, Krystyna, Marysia, Joasia, Jasiu...
g
gościu
to jest anonimowa wymiana zdań pomiędzy sołtysem a radnym Mystkowa(kuzynami),
to jest przykład jedności i zgody w Mystkowie
g
gość
Hola,Hola kawalerze (panno? ) zagalopowałeś się nieco w tej informacji odnośnie wydarzeń w Mystkowie. Wyluzuj proszę bo przy takim tempie można nie wyhamować i może być ksiądz potrzebny!
Ze szczerego serca radzę pierwsze taczki w tym kuligu zarezerwować dla samego siebie, bo to najczęściej złodziej pierwszy krzyczy: "Łapać złodzieja"
Na dodatek jest przysłowie "Kto mieczem wojuje ten od miecza ginie"
Zastanawiające jest dlaczego ta doręczycielka nie czytała każdego listu tylko co drugi? skoro mądrość swoją ujawniła w dwóch ogólnopolskich konkursach wiedzy o Poczcie Polskiej, zdobywając główne nagrody! Pracując 30 lat wśród nas dała się poznać kim jest- bez względu na pogodę i dziury na drogach, docierała do wszystkich na czas. Nie raz, nie dwa wysłuchiwała ludzkich narzekań na to co działo się w naszym sołectwie. NIGDY nie przenosiła tego co mówili do niej ludzie-dlaczego?.... Bo własnie jej ludzie mogli ufać. Po przejściu na emeryturę swój wolny czas ( na prośbę mieszkańców) zgodziła się zagospodarować dla nas wszystkich, bo znała tu każdy zakątek i jego potrzeby!
Teraz ma takie podziękowanie? Wstyd dla Mystkowian !!!!
Odnośnie pozostałych radzę- Miłuj bliźniego jak siebie samego!!!!!
P.S.Apeluję o rozwagę!
Pozdrawiam Zosia
g
gość
Hola,Hola kawalerze (panno? ) zagalopowałeś się nieco w tej informacji odnośnie wydarzeń w Mystkowie. Wyluzuj proszę bo przy takim tempie można nie wyhamować i może być ksiądz potrzebny!
Ze szczerego serca radzę pierwsze taczki w tym kuligu zarezerwować dla samego siebie, bo to najczęściej złodziej pierwszy krzyczy: "Łapać złodzieja"
Na dodatek jest przysłowie "Kto mieczem wojuje ten od miecza ginie"
Zastanawiające jest dlaczego ta doręczycielka nie czytała każdego listu tylko co drugi? skoro mądrość swoją ujawniła w dwóch ogólnopolskich konkursach wiedzy o Poczcie Polskiej, zdobywając główne nagrody! Pracując 30 lat wśród nas dała się poznać kim jest- bez względu na pogodę i dziury na drogach, docierała do wszystkich na czas. Nie raz, nie dwa wysłuchiwała ludzkich narzekań na to co działo się w naszym sołectwie. NIGDY nie przenosiła tego co mówili do niej ludzie-dlaczego?.... Bo własnie jej ludzie mogli ufać. Po przejściu na emeryturę swój wolny czas ( na prośbę mieszkańców) zgodziła się zagospodarować dla nas wszystkich, bo znała tu każdy zakątek i jego potrzeby!
Teraz ma takie podziękowanie? Wstyd dla Mystkowian !!!!
Odnośnie pozostałych radzę- Miłuj bliźniego jak siebie samego!!!!!
P.S.Apeluję o rozwagę!
Pozdrawiam Zosia
o
obiektywnie kątem Łoka
sporo racji, ale gdzie taczki 6, 7 i 8 ?
O tym przedmówca zapomniał ?
A co to, wina jest po jednej stronie ?
Obronie plebana, ponieważ nieświadomie, dał sie zmanipulować, zresztą woźnica nieraz przywoływał Księdza Proboszcza, Księże Proboszczu nauczka na przyszłość.
Nie wiem o co chodzi z radnym co bardzo chciał zostać radnym, ale z resztą się zgadzam !
Tylko pytanie co doprowadziło do tak absurdalnego pomysłu jakim był podział wsi ? podział ten nawet nabrał realnych kształów. Kto doprowadził do największej kłótni w historii wsi? Kolesiostwo ? Kto najwięcej zyskał z lokalizacji i prac przy boisku ? Kto ma wpływy w szkole, na ludowym i na ile etatów się to przekłada. Jak sie zachował śmieszny prezes straży na kolendzie, jak się skończyła ta sprawa ? na Policji ? z jakim skutkiem zarządzacie? Ile lat budowaliście hale ?
Mój ranking wygląda inaczej jak ostatni kulig.
CZERWONA KARTKA - 3 kolesi z Woli Listonoszka, Woźnica, Wodociąg z Woli + 3 kolesi z Mystkowa Z*****, Beny i Stachu.
NIE CHCEMY WAS !!! ZA TEN WSTYD NIE CHCEMY WAS !!! Wpuście młodych
X
Xxx
To nie obrażanie innych.... To święta prawda !!!!
g
gość 2
Niestety wybrali najgorsze do tego metody. Skargi, donosy, mściwe zachowania na przekór innym, nachodzenie ludzi... Do dobrych inicjatyw trzeba dobrać odpowiednie środki. Trzeba się szanować i słuchać wzajemnie, a ludzie sami zaczną wspierać osoby, które tą inicjatywę wykazują.
(gość)
Nie nauczono Was szacunku do drugiej osoby ? Każdy chciał dobra dla mieszkańców wsi i wyraził go w inny sposób! Uszanujmy zdanie większości mieszkańców i radnych, bo sami zdecydowali jaki ma być los Mystkowa. Nie obrażajcie innych, że mieli odmienne zdanie na ten temat. Chcieli spróbować coś nowego i może nawet korzystnego dla wsi.
W
Wqr-ony mieszkaniec.
Polać człowiekowi ! 100% Prawdy.
pani (celowo), pani listonosz niech lepiej jedzie na kolejną wycieczkę, niech nie wraca. Krętacze i donosiciele, jedźcie do Waw-y i tam zostańcie.
Proboszczu co głosisz herezje, ogarnij światło i żyj, ale nie tu.
k
kawaler
Trzeba ostatecznie zrobić kulig, a zamiast sanek to taczki zamontować i wywieść to towarzystwo w siną dal. Tyle wstydu dla Mystkowa to jeszcze nikt nie przyniósł! Na pierwszych taczkach posadzić donosicielkę, co listy ludziom nosiła, w co drugi list zaglądała. Donosicielka już nie pamięta jak to ją ludzie przed dyscyplinarką w pracy bronili. Ludzi sądem straszyła… a komu stołki w nowym sołectwie obiecała to do dziś się sprzeczne wersje pomiędzy wersami wychodzą. Wstyd!
Na drugich taczkach posadzić byłą dyrektorkę szkoły. Doprowadziła do podziału szkoły i teraz swoich metod próbuje na mieszkańcach wsi. My już Pani działań nie chcemy. Proszę się też nauczyć polskiego zanim cokolwiek Pani będzie chciała jeszcze napisać.
Trzecie taczki zarezerwowane są dla proboszcza wsi. Dość już mamy tych podziałów w parafii, inwigilacji we wszystko i ciągłych narzekań i złośliwości. Dlaczego ksiądz poparł podział wsi? Kiedy się ksiądz nauczy szacunku do ludzi?
Na czwartych taczkach posadzić tego co zablokował budowę kanalizacji na Woli. Tylko myśli, że sam jest na świecie. Oby nie potrzebował pomocy od innych…
Piąte taczki należą to radnego Mystkowa, co za wszelką cenę chciał został tym radnym. Jego ambicje rozpętały burzę wokół podziału wsi przyśpieszając całe niefortunne działania, lecz potem przywdział szaty pokutne. Czyżby zrozumiał?
Woźnicą będzie obywatel- nauczyciel sportu, co przywędrował na tą wieś. Skłócić ludzi-to świetnie mu wychodzi. Gdzie Was zawiezie? Mamy nadzieję, że daleko. My tu na Mystkowie nie chcemy już kłótni, zawiści i walki o władzę czy pieniądze. Przez lata żyliśmy w zgodzie i żyć dalej chcemy. Było referendum, w którym sami mieszkańcy przysiółka Wola zadecydowali, że nie chcą podziału. Więc w imię kogo chodzicie żebrać o podział sołectwa? Radni zagłosowali ostatecznie: 14 przeciw, 1 za podziałem sołectwa. Zostaje Wam pogodzić się z tym, zająć się dobrą pracą, spokornieć i przeprosić ludzi za ten cały bałagan.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska